Szczepionki przeciw COVID-19 różnią się między sobą technologią wytwarzania oraz skutecznością, ale każda chroni przed ciężkim przebiegiem i śmiercią – akcentuje dyrektor WIM gen. dyw. prof. Grzegorz Gielerak.
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie był w niedzielę gościem „Wiadomości” TVP. Profesor był pytany m.in., czy częściowe luzowanie obostrzeń w 11 województwach przełoży się na wzrost liczby zachorowań.
Możemy liczyć się z takim efektem. Tym niemniej, pamiętajmy, że wchodzimy w okres, który jest dla nas korzystny – jest coraz ciepłej, coraz częściej będziemy przebywać w otartej przestrzeni, więc siłą rzeczy transmisja wirusa, możliwości przenoszenia go na osoby podatne będą ograniczone
– powiedział generał.
Drugi istotny czynnik to, jak mówił, rosnąca z każdym dniem liczba osób nabywających odporności – ozdrowieńców i osób zaszczepionych.
Jestem głęboko przekonany, że liczba osób zarażonych, dynamika epidemii, z każdym tygodniem będzie mniejsza
– ocenił.
Profesor pytany, która ze szczepionek przeciw COVID-19 jest najlepsza, wskazał, że każda z dostępnych dziś na rynku i zarejestrowanych przez Europejską Agencję Leków, jest wartościowa i zasługuje na wykorzystanie.
Oczywiście preparaty różnią się między sobą technologią wytwarzania oraz skutecznością. Ale pamiętajmy, w odniesieniu do każdej szczepionki obowiązuje jedna zasada – każda z nich chroni przed ciężkim przebiegiem, czy śmiercią. Zdecydowanie warto szczepić się, by uniknąć podstępnej i niebezpiecznej choroby oraz jej skutków
– podkreślił szef WIM.
Pytany o ewentualną konieczność szczepienia się co roku, ekspert powiedział, że można brać pod uwagę opcję dodatkowych szczepień lub konieczność stosowania szczepionek wielowariantowych.
Najważniejsze są dwie rzeczy. Po pierwsze, mamy skuteczną broń. Po drugie, stworzyliśmy technologię, która pozwala w krótkim czasie, maksymalnie 4-6 tygodni stworzyć szczepionkę adekwatną do aktualnego zagrożenia epidemicznego i podać ją populacji, by nabyła odporności
– stwierdził szef Wojskowego Instytutu Medycznego. Akcentował, że szczepienia są jedyną formą ochrony.
PAP/AS
Prof. Gielerak: z fazy obrony okrężnej w walce z koronawirusem przechodzimy do kontrataku