Warszawscy urzędnicy znów napluli w twarz rządowej większości. Lech Kaczyński i pisowska Rada Warszawy winni awarii w Czajce…
Na oficjalnej stronie m. st. Warszawy pojawił się komunikat prasowy opisujący przebieg prowizorycznego mostu pontonowego, który udźwignie tymczasowy rurociąg. Przypomnijmy warszawscy urzędnicy nie zapłacą ani grosza za usunięcie skutków awarii, która jest skutkiem ich zaniedbań.
Możemy w nim przeczytać:
„Całość działań miasta ws. awarii przesyłu ścieków jest podzielona na trzy etapy: 1. budowę mostu pontonowego 2. budowę układu rezerwowego i 3. wymianę obecnego układu.”
Warszawskie służby prasowe znalazły winnych awarii, są to Lech Kaczyński i pisowska większość w Radzie Warszawy!
„Ostatnią, trzecią sprawą jest naprawa głównego kolektora pod Wisłą. Potrwa ona co najmniej kilka miesięcy. – Będzie to wymagać najpewniej przeprojektowania i wykonania części prac właściwie od początku – przyznał wiceprezydent.
Dlaczego? Wady starego systemu wynikają z błędnych decyzji z lat 1999-2006. Przede wszystkim z rezygnacji z budowy oczyszczalni na lewym brzegu.”
To zdecydowana zmiana stanowiska, ponieważ prezydent Trzaskowski do niedawna mówił o ostatnich 15 latach zaniedbań. Tym razem narracja znów uległa zmianie, winny nie jest wykonawca, czy użyte przez niego materiały jak również technologia budowy, tylko… Władze Warszawy z lat 1999-2005…
Źródło UM Warszawy – Link do komunikatu znajduje się TUTAJ
Przemęczony Trzaskowski nie dotarł na posiedzenie Rady Warszawy w sprawie Czajki, które sam zwołał…
LECH KACZYŃSKI, KACZYŃSKI, WARSZAWA, WOJSKO POLSKIE, CZAJKA, AWARIA W CZAJCE, TRZASKOWSKI, RAFAŁ TRZASKOWSKI, KTO JEST WINNY CZAJKI, WYKONAWCA CZAJKI, ALEKSANDER D.
1 komentarz
Jak tam było, tak tam było. Jeszce nigdy tak nie boło, żeby jakoś nie było. Poczatek był za wspólrzadów w Warszawie ś.p. Lecha Kaczyńskiego i nie ma co się zarzekać. Na przestrzeni 20 lat rządzący wystawiali pirsi do orderów, a wyszło jak zwykle, ktoś czegoś nie dopilnował, a winien jest ten ostatni, bo to za jego rządów wyszło co spieprzyli poprzednicy lub co jest możliwe nastąpił nieszczęśliwy zbieg okoliczności, zwłaszcza że wymyślono tunel pod Wisłą z ruchomymi piaskami. Mało kto pamieta, że za czasów minionych budowa metra od strony Pragi doszła do Wisły i na tym roboty zakończono z w/w względów. Ale to i tak musi być na Trzeskę. Z życzeniami dobrego samopoczucia. Starywierca.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.