Site icon ZycieStolicy.com.pl

Szczepionka na raka działa u myszy!

mouse

Badacze ze instytutu Scripps oraz centrum medycznego University of Texas Southwestern Medical Center przeanalizowali 100 000 związków chemicznych w poszukiwaniu tego, który będzie najbardziej efektywny w walce z nowotworem skóry. Uwagę ich zwrócił Diprovocim, molekuła stworzona wiążąca zarówno ludzkie jak i mysie receptory odpornościowe o nazwie toll-like (TLR). Naukowcy użyli do testów grupy myszy ze złośliwym czerniakiem. Wszystkie badane myszy dostały lek anty-pd-L1, który ma zatrzymać guz przed zaatakowaniem układu immunologicznego chorego, następnie podzielono zwierzęta na 3 grupy. Pierwsza otrzymała lek i zastrzyk albuminy, która miała wytrenować ich organizm do rozpoznawania guza jako wroga. Druga grupa otrzymała obie substancję i dodatkowo diprovocim dodany do albuminy. Celem miała być stymulacja układu odpornościowego do walki. Trzecia grupa wreszcie dostała zastrzyk oraz albuminę, jednak zamiast molekuły – siarczan glinu, który także wywołuje reakcje obronne.

Każde ze zwierząt dostawało dwa zastrzyki z tego koktajlu w odstępie siedmiu dni. Zastrzyki nie były wykonywane bezpośrednio w guz, badacze chcieli sprawdzić czy układ immunologiczny ułatwi substancji dotarcie do nowotworu. 54. dnia eksperymentu w grupie pierwszej nie żyła już żadna z myszy, w trzeciej przetrwało 25%, w drugiej natomiast (z diprovocimem) 100%. Naukowcy przekonują, że dzięki jej składowi szczepionki system immunologiczny tworzy specjalne leukocyty, które są w stanie wniknąć do guza nowotworowego i go skutecznie atakować. Dodatkowym zaskoczeniem był fakt, że szczepionka blokowała nowotworowi możliwość powrotu. Gdy w tych samych myszach próbowano wytworzyć kolejne czerniaki do testów – nie udawało się to, bo były zaszczepione. Droga od badań do szczepionki na rynku długa, jednak wynik badania jest bardzo obiecujący.

Exit mobile version