Syn Zenka Martyniuka w końcu się doigrał. Został skazany za łamanie zakazu prowadzenia pojazdów. Daniel Martyniuk tym razem nie pojawił się na sali rozpraw.
Niepokorny syn gwiazdora disco polo w ubiegłym tygodniu ponownie stawił się w sądzie, w związku z postępowaniem dotyczącym wielokrotnego łamania zakazu prowadzenia pojazdów. Młody Martyniuk przyszedł na rozprawę w towarzystwie adwokata, a podczas pogawędki z dziennikarzami wyraził skruchę i tłumaczył, że wsiadał za kółko, by móc zobaczyć się z córką.
Sąd Rejonowy w Białymstoku jednak nie był ugięty i ogłosił wyrok w tej sprawie. Daniel Martyniuk został skazany na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i zakaz prowadzenia pojazdów przez sześć lat. Syn Zenka Martyniuka tym razem nie pojawił się w sądzie.
W ramach przypomnienia – Daniel stracił prawo jazdy w 2018 roku po tym, jak został złapany przez policję za prowadzenie auta pod wpływem narkotyków. W rezultacie otrzymał trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów, który złamał co najmniej pięciokrotnie. Ostatni raz w kwietniu 2020 roku, za co na miesiąc trafił do aresztu. Z kolei w lipcu ubiegłego roku został skazany na 100 godzin prac społecznych za posiadanie narkotyków.
Nielegalne składowiska odpadów. Areszt dla 33-letniego mieszkańca Warszawy
PLOTKI, DANIEL MARTYNIUK, ZENON MARTYNIUK, SYN MARTYNIUKA, GWIAZDA DISCO POLO, DISCO POLO
1 komentarz
Wyrok w zawieszeniu to i tak żadna kara. Tym bardziej dla człowieka, który raczej nie musi codziennie rano dojeżdżać do fabryki. Konfiskata auta być może pochwamowała by nieco te zapędy.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.