19 maja kierowcy jadący autostradą poinformowali policję, że przy zjeździe na Grodzisk Mazowiecki zaparkowano kilka samochodów i słychać było strzały.
Funkcjonariusze na miejscu zastali jeden samochód i pięciu mężczyzn, część z nich była dotychczas notowana. Według ich relacji nie było żadnej strzelaniny, jednak policjanci znaleźli na jezdni łuski różnego kalibru.
Obecnie trwają poszukiwania świadków zdarzenia i osób, które mogły zostać ranne. Policjanci poszukują osób które w ostatnich dniach trafiły do szpitali w okolicach Warszawy z ranami postrzałowymi, oraz trwają wyjaśnienia czy na autostradzie faktycznie doszło do strzelaniny.