Site icon ZycieStolicy.com.pl

Stevan Seagal – człowiek Putina kręci w Donbasie film prorosyjski

seagal

Stevan Seagal i Władimir Putin w trakcie prywatnej rozmowy.

 

Steven Seagal pojawił się na miejscu zbrodni w Ołeniwce w Donbasie, w której żywcem spłonęło ponad 50 ukraińskich jeńców. Amerykański aktor promuje tezy rosyjskiej propagandy i zapowiada dokument, który ma pokazać „prawdę o wojnie”.

Steven Seagal, amerykański aktor kina akcji, który od lat mieszka w Rosji i otwarcie wspiera politykę Putina, w tym inwazję na Ukrainę, pojawił się w Donbasie. Seagal odwiedził Ołeniwkę, miejsce, w którym Rosjanie przetrzymywali i torturowali ukraińskich jeńców wojennych, a dwa tygodnie temu prawdopodobnie żywcem spalili ponad 50 z nich.

Rosyjska propaganda kłamie o zbrodni w Ołeniwce, oskarżając o atak Ukraińców, którzy mieliby rzekomo ostrzelać własnych żołnierzy przy pomocy amerykańskich HIMARS-ów. Ukraińskie władze stanowczo zaprzeczają odpierają zarzuty, a źródła w amerykańskiej administracji i eksperci ds. wojskowości wskazują na dowody świadczące o odpowiedzialności Rosjan za tę zbrodnię.

W sieci pojawiło się nagranie, na którym Seagal zapowiada, że nakręci film dokumentalny o wojnie w Donbasie. Nagranie zostało wyemitowane w programie kremlowskiego propagandzisty Władimira Sołowjowa.

Amerykanin powtarza na nim kłamliwe tezy rosyjskiej propagandy, że to HIMARS-y zostały użyte do zniszczenia obozu, dokładnie w tym momencie, kiedy „naziści” zaczęli „dużo mówić o Zełenskim i o tym, że Zełenski nakazywał tortury i inne okrucieństwa” i jest odpowiedzialny za zbrodnie przeciwko ludzkości.

Obecność Seagala w Ołeniwce potwierdził też lider samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin, który zamieścił w Telegramie swoje zdjęcie z aktorem. Puszylin również poinformował, ze Seagal kręci dokumentalny film i przekazał, że rozmawiał z jeńcami wojennymi w areszcie śledczym.

Źródło: PAP, wprost.pl, biełsat, twitter.

Exit mobile version