Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy nie przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie 20-latka, który w poniedziałek spowodował śmiertelny wypadek przy ul. Grójeckiej. Mężczyzna został objęty dozorem i poręczeniem majątkowym. Prokuratura zapowiada zażalenie.
Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota prowadzi śledztwo w sprawie spowodowania śmiertelnego wypadku, do którego doszło w dniu 22 lutego przy ul. Grójeckiej, na wysokości przystanki PKP Rakowiec.
Kierujący samochodem usłyszał zarzut umyślnego naruszenia zasad ostrożności w ruchu drogowym, w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki audi i poruszając się bezpośrednio przed zdarzeniem prawym pasem ul. Grójeckiej przekroczył dopuszczalną prędkość, nie dostosował się do obowiązku jazdy z prędkością zapewniającą zapanowanie nad pojazdem, nie zachował ostrożności wymaganej w czasie manewrów, na skutek czego stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na drogę pieszo-rowerową i potrącił idących tą drogą pieszych
– podała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Potrącona 74-letnia kobieta zmarła na miejscu na skutek odniesionych obrażeń. Mężczyzna doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Podejrzany przyznał się do popełniania zarzucanego czynu i złożył obszerne wyjaśnienia
– podała prok. Skrzyniarz.
Prokuratura wnioskowała o areszt dla podejrzanego, ale 25 lutego Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy zdecydował, że wystarczającym środkiem zapobiegawczym będzie dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe w kwocie 10 tysięcy złotych.
Podejrzany 20-latek w przeszłości popełniał wykroczenia drogowe.
Prokuratura nie zgadza się z decyzją sądu. W sprawie zostanie złożone zażalenie. W ocenie prokuratury jedynie tymczasowe aresztowanie w pełni zabezpieczy prawidłowy tok postępowania przygotowawczego, tym bardziej mając na względzie charakter zaplanowanych czynności procesowych w sprawie
– podała prok. Skrzyniarz.
PAP/AS
Dramatyczny wypadek na Ochocie! Samochód wjechał na chodnik. Nie żyje kobieta