800
W wyniku wprowadzenia kolejnych ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa spadło zużycie energii elektrycznej. W zeszłym tygodniu zapotrzebowanie na energię w krajowym systemie elektroenergetycznym zmalał o kilkanaście procent w porównaniu do pierwszego tygodnia marca.
Należy wspomnieć, że popyt na energię jest głównie zależny od pogody, jednak ostatnie spadki są spowodowane słabnącą aktywnością gospodarczą. Najwięcej energii konsumują przemysł i budownictwo. Przez panującą obecnie epidemie nowego wirusa wiele fabryk podjęły decyzje o wstrzymaniu produkcji (np. koncerny motoryzacyjne). Przedstawiciele Polskiej Grupy Energetycznej i Tauronu zapowiedzieli, że w najbliższym czasie spadek zapotrzebowania na prąd będzie się utrzymywać.
Zaznaczano także, że im czas trwania ograniczeń będzie krótszy, tym lepiej. Jeżeli gospodarka będzie rozwijać się wystarczająco szybko, możliwy jest gwałtowny wzrost zużycia energii elektrycznej.