Siły Operacji Specjalnych Federacji Rosyjskiej jako potencjał możliwy do użycia w konflikcie zbrojnym hybrydowego charakteru
Felieton Romualda Szeremietiewa: “Bóg się rodzi, moc truchleje…”
Poniższy felieton jest ostatnim traktującym o potencjale Federacji Rosyjskiej, jaki Moskwa może użyć do prowadzenia działań w konflikcie zbrojnym hybrydowego charakteru. Oczywistym jest, iż poprzednie oraz obecny tekst zamieszczone na łamach ZycieStolicy.com.pl nie wyczerpują istoty tematu, a są jedynie wstępem do dalszej dyskusji na temat działań Federacji Rosyjskiej, która używa posiadanego potencjału do prowadzenia działań w obszarach środowiska bezpieczeństwa takich jak: Polityczny, Ekonomiczny, Militarny, Społeczny, Informacyjny oraz Infrastrukturalny (PEMSII). Musimy pamiętać, że środowisko bezpieczeństwa Polski oraz Rosji to jedna i ta sama przestrzeń w wymiarach lokalnym, regionalnym oraz globalnym. Naturalnym jest zatem fakt, iż cele jakie wyznacza sobie Moskwa powodują występowanie zagrożeń dla naszego kraju. Zagrożeń, które mogą być efektem działań podjętych przez omawiany w moich felietonach potencjał, na którego szczycie znajdują się Siły Operacji Specjalnych (SOS) dedykowane do działań w każdym
ze wspomnianych powyżej obszarów. Faktem jest też, że informacje dotyczące SOS
nie są ogólnie dostępne, a Moskwa nie ma zamiaru ułatwiać życia analitykom zajmującym
się daną problematyką. Nie da się jednak wszystkiego ukryć.
Analizując “Strategię bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej” można wskazać główne zadania Sił Operacji Specjalnych, do których zaliczamy:
- propaganda i dezinformacja,
- tworzenie oraz szkolenie bojówek (grup paramilitarnych), organizacji społecznych, wspieranie partii politycznych,
- likwidacja celów osobowych,
- dywersja,
- sabotaż,
- rozpoznanie infrastruktury krytycznej potencjalnego przeciwnika,
- rozpoznanie elementów ugrupowania bojowego potencjalnego przeciwnika.
Natomiast, z dyslokacji jednostek specjalnego przeznaczenia na terenie Federacji Rosyjskiej wyszczególnionych na rysunku 2 wynika, iż na kierunku państw bałtyckich (Litwa, Łotwa, Estonia) oraz Polski istnieje możliwość wprowadzenia do działań potencjału ok. 2-óch Brygad Specjalnego Przeznaczenia.
Rys. 2: Potencjał Sił Operacji Specjalnych Federacji Rosyjskiej [opracowanie własne]
Źródło zdjęć: Главная, Министерство обороны Российской Федерации
Biorąc pod uwagę wzorce doktrynalne oraz możliwości bojowe jednej brygady (40 – 60 GDR, 300 – 500 żołnierzy) należy liczyć się, iż na terenie operacji może zostać użytych około 80 – 120 Grup Dywersyjno – Rozpoznawczych (GDR) co stanowi około 1000 żołnierzy.
Pytanie jakie musimy sobie postawić nie powinno jednak dotyczyć liczby żołnierzy, a celu
i czasu, kiedy rozpoczynają oni działanie oraz faz ich użycia. Jaka jest odpowiedź? Oczywista, mianowicie aby zrealizować wskazane na wstępie jedno z zadań
(…) tworzenie oraz szkolenie bojówek (grup paramilitarnych), organizacji społecznych, wspieranie partii politycznych (…)
przecelowanie potencjału musi nastąpić przed oficjalnym rozpoczęciem konfliktu zbrojnego, czyli w czasie pokoju. Potencjału, który nie musi być uzbrojony lecz wystarczy, że będzie posiadał dostęp do zasobów bankowych oraz informacji o potencjalnych, łatwych
do zwerbowania obiektach oddziaływania. Skoro znamy czas, jaki będzie cel? Można stwierdzić, że każda ze stron dyskusji szukająca odpowiedzi na zadane pytanie nie zaprzeczy,
iż jednym z najbardziej prawdopodobnych celów działania będzie skłonienie (użycie) społeczeństwa np. w postaci organizacji pozarządowych (NGO`s) do walki przeciw własnemu państwu, bez świadomości bycia sterowanym.
Przykład, zarówno w Gruzji 2008 r. oraz na Ukrainie 2014 r. Federacji Rosyjskiej udało się doprowadzić do referendum, w którym społeczeństwo opowiedziało się za przyłączeniem spornych obszarów do Rosji. Było to możliwe dzięki stworzeniu środowiska „przyjaznego” będącego wynikiem działania rosyjskich SOS. Co najistotniejsze dzięki temu potencjał atakowanego państwa (w tym rządu Gruzji czy też Ukrainy) został zaangażowany w innych obszarach bezpieczeństwa.
Kolejny przykład, wrzesień 2019 r. (…) Rosyjscy żołnierze jednostek rozpoznawczych
i wywiadu Floty Północnej zostali wykryci podczas działań zwiadowczych w pobliżu infrastruktury i kluczowych obiektów na dalekiej północy Norwegii. Oddziały, które (…) przeniknęły na wyspy należące do Norwegii oraz na jej terytorium na kontynencie korzystały ze wsparcia formacji paramilitarnych noszących cywilne ubrania i wyposażenie (…)[1].
Podsumowując, my jako społeczeństwo jesteśmy głównym zasobem, na który ukierunkowane są lub będą działania Sił Operacji Specjalnych. Działania zaplanowane, skoordynowane i zsynchronizowane również w obszarze INFOOPS. Działania, których celem będzie przejęcie kontroli nad państwem, czy to poprzez „demokratycznie” przeprowadzone wybory, czy to przez wrogie państwu działania.
Dyskusyjnym pozostaje zatem pytanie:
Kto i czy prowadzi obecnie działa w naszym kraju?
Czy jesteśmy osamotnieni w zadawaniu tak niewygodnych pytań? Proponuję obejrzeć fragment filmu szkoleniowego fińskiej armii „Pole walki 2020”, przedstawiający możliwy scenariusz ataku Federacji Rosyjskiej na ich kraj, który znajdziecie pod linkiem: https://youtu.be/bTmWCbcYwb8?t=896.
[1] Źródło: Rosyjscy zwiadowcy na terenie Norwegii – Defence24.