Co stwierdziła Sejmowa Komisja Śledcza ds. tzw. wyborów kopertowych stwierdziła w swoim sprawozdaniu o Marku Zagórskim, byłym ministrze cyfryzacji, aktualnym prezesie Krajowej Grupy Spożywczej (KGS S.A.)?. Pełne sprawozdanie wraz ze zdaniami odrębnymi opublikowano na stronie sejmowej:
https://orka.sejm.gov.pl/Druki10ka.nsf/0/165B7F43D87F951FC1258BBF00497D68/%24File/740.pdf
Samo sprawozdanie wraz z załączonymi zdaniami odrębnymi liczy 430 stron. Zatem ograniczymy się jedynie do kwestii związanych z byłym ministrem cyfryzacji (aktualnym prezesem KGS) Markiem Zagórskim.
We wnioskach dotyczących oceny działań Ministra Cyfryzacji w zakresie udostępniania danych osobowych z bazy PESEL, Komisja stwierdza:
Komisja podziela stanowisko sądów administracyjnych w przedmiocie braku ustawowego uregulowania dotyczącego możliwości udostępnienia danych z rejestru PESEL wyłącznie w oparciu o treść wezwania, zawiadomienia czy też pisma skierowanego do administratora. Zdecydowanie zbyt daleko idące byłoby stwierdzenie, że sam fakt wydania przez Prezesa RM decyzji znak BPRM.4820.2.3.2020 daje uprawnienie do skierowania żądania i automatycznego jego uwzględnienia jako podstawy prawnej żądania.
Minister Cyfryzacji jako administrator danych osobowych zgromadzonych w rejestrze PESEL oraz jako organ, na którym ciąży prawny obowiązek należytego wykonywania powierzonych zadań, winien dokonać własnych ustaleń i powziąć niezależną wiedzę dotyczącą zasadności wniosku skierowanego przez PP SA. Za oczywiście nieprawidłowe uznać należy poprzestanie na rozpoznaniu treści pisma przekazanego przez PP SA i wykonanie dyspozycji w nim zawartej.
Organ, jakim w tym przypadku jest Minister Cyfryzacji, z własnej inicjatywy powinien powziąć wszelkie niezbędne działania i autonomicznie ocenić cel złożonego wniosku, konsekwencje jego uwzględnienia, jak też dokonać dogłębnej analizy podstawy prawnej oraz stanu faktycznego na dzień złożenia wniosku…
Powyższe wskazuje na dokonanie przez Ministra Cyfryzacji samodzielnej wykładni rozszerzającej, dotyczącej dyspozycji decyzji znak BPRM.4820.2.3.2020, do przeprowadzenia której zdecydowanie nie był uprawniony.
W odniesieniu do powyższego należy również zwrócić uwagę, iż zakres czynności podjętych przez Ministra Cyfryzacji w związku z przekazaniem PP SA danych osobowych z rejestru PESEL stanowi naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych (RODO). Kluczowym jest fakt, iż na moment podejmowania przez Ministra Cyfryzacji decyzji o przekazaniu PP SA danych osobowych z rejestru PESEL nie obowiązywała ustawa o szczególnych instrumentach wsparcia, a zatem brak jest możliwości uzasadnienia działania Ministerstwa Cyfryzacji na zasadzie art. 99 ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia.
W ustaleniach Komisja uznała, że:
W ocenie Komisji także czynności realizowane przez Ministra Cyfryzacji w związku z pozyskaniem przez PP SA danych osobowych z rejestru PESEL uznać należy za wadliwe pod względem ich legalności. W dniu udostępnienia danych osobowych z rejestru PESEL nie obowiązywała bowiem jeszcze ustawa o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów, bowiem weszła w życie na dzień przed planowaną datą wyborów Prezydenta RP w 2020 roku,
Przeprowadzona analiza sprowadza się do wskazania, że uzasadnienie żądania PP SA udostępnienia danych osobowych, bądź to na podstawie przepisów ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia, bądź na podstawie decyzji znak BPRM.4820.2.3.2020, nie stanowi relewantnej podstawy prawnej do skierowania żądania o przedmiotowej treści.
Pierwsza z podstaw prawnych charakteryzuje się uregulowaniem, przejawiającym cel w odwołaniu do ustawy o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów, co w związku z nieobowiązywaniem ww. ustawy w dniu skierowania żądania stanowi czynnik wykluczający możliwość powołania art. 99 ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia. W kwestii uzasadnienia żądania udostępnienia danych osobowych z rejestru PESEL, na podstawie decyzji znak BPRM.4820.2.3.2020, podkreślić należy uchybienie zasadzie legalizmu z uwagi na brak możliwości uzasadnienia żądania udostępnienia danych osobowych z rejestru PESEL na podstawie decyzji organu administracji rządowej, jakim jest Prezes RM, podczas gdy podstawa taka winna być wskazana w akcie prawnym rangi ustawowej.
Analiza dokumentacji zebranej w toku prac Komisji, jak też ustalenia poczynione w oparciu o zeznania osób wezwanych przez Komisję prowadzą do konkluzji, zgodnie z którą działania Ministra Cyfryzacji w zakresie udostępnienia danych osobowych z rejestru PESEL uznać należy za obarczone wadą braku podstawy prawnej.
Komisja w wątpliwość podaje stwierdzenie Ministra Cyfryzacji Marka Zagórskiego co do możliwości zbadania wniosku o udostępnienie danych z rejestru PESEL jedynie pod kątem formalnym. Jednym z zadań Ministerstwa Cyfryzacji jest przedsięwzięcie działań w ramach ochrony danych osobowych, bazujące przede wszystkim na obowiązujących przepisach ustawy z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych oraz przepisach RODO.
Zauważyć należy, że z uwagi na rolę, jaką Minister Cyfryzacji pełnił w zakresie administracji danymi osobowymi zgromadzonymi w rejestrze PESEL, Minister Cyfryzacji Marek Zagórski w związku z szeroko podnoszonymi wówczas wątpliwościami dotyczącymi kwestii głosowania w trybie korespondencyjnym w zakresie zasadności żądania skierowanego przez PP SA powinien dokonać własnych ustaleń co do jego zasadności.
W ocenie Komisji ówczesny Minister Cyfryzacji Marek Zagórski uchybił podstawowym obowiązkom związanym z pełnioną przez niego funkcją. Zakres czynności w ramach udostępnienia danych osobowych, których dopuścił się Minister Cyfryzacji w okresie będącym przedmiotem prac Komisji, a w szczególności przekazanie PP SA w dniu 22 kwietnia 2020 r. danych osobowych z rejestru PESEL, pomimo braku podstawy prawnej takiego działania, pozwala powziąć uzasadnione podejrzenie, że Minister Cyfryzacji nie dopełnił obowiązków powierzonych mu w związku z pełnioną funkcją, czym działał na szkodę interesu publicznego i prywatnego.
W ocenie Komisji zakres uchybień, których dopuścił się ówczesny Minister Cyfryzacji pozwala stwierdzić, iż doszło do możliwości naruszenia zarówno interesu publicznego, jak i interesu prywatnego. Za naruszenie interesu publicznego uznać należy przede wszystkim narażenie dóbr prawnych ogółu osób uprawnionych do głosowania, które w dacie 10 maja 2020 r. posiadały czynne prawo wyborcze. Ponadto przedmiotowe zaniechanie ówczesnego Ministra Cyfryzacji charakteryzuje się również naruszeniem interesu prywatnego, co nastąpiło w związku z przekazaniem danych osobowych wyborców, które znajdowały się w przekazanym PP SA rejestrze PESEL, pomimo braku podstawy prawnej do udostępnienia na rzecz PP SA danych z ww. rejestru przez Ministra Cyfryzacji.
W konkluzji komisja uznała, że minister cyfryzacji Marek Zagórski dopuścił się naruszenia prawa:
8. Minister Cyfryzacji Marek Zagórski. W ocenie Komisji zgromadzony przez Komisję materiał dowodowy i poczynione w oparciu o niego ustalenia uzasadniają skierowanie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Marka Zagórskiego, polegającego na tym, że działając jako funkcjonariusz publiczny, pełniąc funkcję Ministra Cyfryzacji, nie wcześniej niż 22 kwietnia 2020 r. w Warszawie nie dopełnił ciążących na nim obowiązków i przetwarzał bez stosownego uprawnienia
dane osobowe z rejestru PESEL, obejmujące: imię (imiona) nazwisko, numer PESEL, aktualny adres zameldowania na pobyt stały, jeśli go osoba posiada, nieaktualny (ostatni) adres zameldowania na pobyt stały, jeśli osoba nie posiada aktualnego adresu zameldowania na pobyt stały, aktualny adres zameldowania na pobyt czasowy oraz datę upływu deklarowanego terminu tego pobytu, informacje o czasowym wyjeździe poza granice kraju (bez podania kraju wyjazdu) i przewidywaną datę powrotu do kraju, na rzecz spółki Poczta Polska SA z siedzibą w Warszawie, czym działał na szkodę interesu publicznego i prywatnego, tj. o czyn z art. 231 § 1 k.k. w zb. z art. 107 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych w zw. z art. 11 § 2 k.k.
W zdaniach odrębnych nie odniesiono się do konkretnej odpowiedzialności Marka Zagórskiego, ale do spraw ogólnych dotyczących wyborów kopertowych i sposobu postępowania komisji. Zdaniem PIS:
zostały naruszone w sposób oczywisty i rażący podstawowe zasady postępowania dowodowego – zasada obiektywizmu, równości stron, dążenia do prawdy materialnej, swobodnej, ale nie dowolne oceny dowodowej. Nie doszło również do rozpoznania istoty sprawy. Formułowanie jakichkolwiek dalej idących wniosków na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego miałoby charakter niepraworządny i zaprzeczałoby konstytucyjnej zasadzie prawa do sądu… Błędy proceduralne mające swoje konsekwencje w sposobie i jakości gromadzenia materiału dowodowego wprost przekładają się na rzetelność dokonywań ustaleń faktycznych.
19 listopada zgodnie z porządkiem obrad najbliższego posiedzenia, Sejm rozpatrzy sprawozdanie Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego.
PS: Porządek obrad uległ zmianie, punkt przesunięto na dzień 22 listopada br.