Rząd dopłaci do czynszów mieszkaniowych! Jak donosi „Rzeczpospolita” nad takim rozwiązaniem pracuje resort wicepremier Jadwigi Emilewicz. Dopłaty mają objąć wszystkich, którzy z powodu pandemii utracili pracę i dochody.
Polski rząd wprowadził w marcu najpierw stan zagrożenia epidemiologicznego, a potem stan epidemii, co skutkowało tym, że przez dwa tygodnie Polacy byli pozbawieni nawet możliwości swobodnego wyjścia na spacer, a wszystkie branże zanotowały straty. Wiele osób straciło pracę lub firmy, które były ich źródłem dochodu. Często dochodzi do dramatycznych sytuacji, że rodziny nie mają z czego zapłacić rachunków.
Rząd w ramach pomocy mieszkańcom chce dopłacić do czynszów mieszkaniowych. Nad programem pomocowym pracuje resort wicepremier Jadwigi Emilewicz. Podobno o dopłaty do czynszów sięgające nawet 1500 złotych będą mogły ubiegać się od lipca tego roku osoby, które w wyniku pandemii straciły pracę i dochody:
Nowe przepisy mają dotyczyć wszystkich najemców, czyli: mieszkań komunalnych, towarzystw budownictwa społecznego, spółdzielczych czy wynajętych od osoby prywatnej lub od firmy. Osoba, która zechce skorzystać z pomocy państwa, najpierw wystąpi o przyznanie dodatku mieszkaniowego do urzędu miasta (lub ośrodka pomocy społecznej) na podstawie ustawy o dodatkach mieszkaniowych. Jeżeli go otrzyma, dodatek pokryje część wydatków mieszkaniowych, a resztę dopłata od państwa.
Z przecieków wynika, że dopłaty do czynszów mogą przysługiwać przez pół roku, ale z datą wsteczną:
Rząd chce, by nowe przepisy obowiązywały od 1 lipca, ale dopłata będzie obowiązywać od daty wprowadzenia stanu zagrożenia epidemiologicznego.