Wczoraj (4.04.2019) Rowerzysta jadąc po chodniku potrącił kobietę. Do zdarzenia doszło około godziny 17:00 na ulicy Świderskiej. Jak opowiadał świadek zdarzenia, rowerzysta zamiast jechać ścieżką rowerową znajdującą się po drugiej stronie jezdni postanowił skrócić sobie trasę jadąc po chodniku. Gdy kobieta wychodziła z pomiędzy zaparkowanych aut wprost pod nadjeżdżającego rowerzystę. W wyniku zdarzenia kobieta trafiła do szpitala.
Rowerzysta odpowie teraz za potrącenie kobiety tak samo jak kierowca samochodu. Już został ukarany mandatem karnym za niezachowanie szczególnej ostrożności i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Rowery na ulice nie chodniki, ale…
Przepisy ustawy Prawo o Ruchu Drogowym w artykule 26 jasno stanowią, że „Kierującemu pojazdem zabrania się (…) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych”. Są jednak dwa wyjątki od danej sytuacji.
Pierwszy dotyczy sytuacji w której rowerzysta (jeden a nie cała rodzina) opiekuje się osobą do lat 10 kierującą rowerem. Co istotne tylko w sytuacji w której szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów.
Drugi wyjątek dotyczy wyjątkowo złych warunków pogodowych zagrażających zdrowiu i bezpieczeństwu rowerzysty i innych uczestników ruchu drogowego (gęsta mgła, ulewa, gołoledź).