To był podział punktów, po którym polskie piłkarki ręczne miały oczy pełne łez. Biało – Czerwone po pięknej walce zremisowały z Niemkami 21:21 i zakończyły swój udział w mistrzostwach Europy na fazie grupowej.
Po dwóch porażkach z Norwegią i Rumunią Polki przystąpiły do starcia z Niemkami z nożem na gardle i od pierwszego gwizdka z impetem rzuciły się na rywalki. Szczypiornistki zza zachodniej granicy pierwszą bramkę rzuciły dopiero w 6. minucie. Wtedy nasze dziewczęta miały już na koncie trzy trafienia. Nasze dziewczęta zamiast iść za ciosem, niespodziewanie spuściły jednak z tonu i pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Niemek 9:8.
Po zmianie stron znów do ataku ruszyły Biało – Czerwone i w 38. minucie prowadziły 15:13. W odpowiedzi rywalki zaczęły ostrzeliwać bramkę najlepszej w naszej drużynie Weroniki Gawlik.
Końcówka meczu nawet kibiców o stalowych nerwach mogła przyprawić o palpitacje serca. Na 20 sekund przed końcem gry na 21:21 wyrównała najskuteczniejsza w naszej ekipie Aleksandra Rosiak (zdobyła w sumie cztery gole), a w ostatniej akcji spotkania Niemki nie wykorzystały szansy na zwycięstwo.
Z „polskiej” grupy do dalszych gier awansowały szczypiornistki Norwegii, Rumunii i Niemiec.
PD
POLKI ZA BURTĄ EURO, REMIS PIŁKAREK RĘCZNYCH Z NIEMKAMI, POLSKIE SZCZYPIORNISTKI ODPADŁY Z MISTRZOSTW EUROPY, WERONIKA GAWLIK, ALEKSANDRA ROSIAK, ARNE SENSTAD