Wichury przechodzące przez Polskę wyrządziły wiele szkód również w stolicy. Do Miejskiego Centrum Kontaktu Warszawa 19115 spłynęło ponad 1500 zgłoszeń od mieszkańców
– poinformował stołeczny ratusz.
Powalone drzewa, a także uszkodzone lub przemieszczone przez wiatr elementy infrastruktury stwarzały niebezpieczeństwo dla pieszych i kierowców oraz blokowały jezdnie i chodniki. To obraz po przejściu wichur nad stolicą. W miniony weekend Pogotowie Porządkowe Zarządu Oczyszczania Miasta wyjeżdżało ponad 60 razy, by usuwać skutki porywistego i silnego wiatru. Pracownicy oczyszczali jezdnie i przywracali bezpieczeństwo w wielu punktach w stolicy.
„A to tylko jedna z miejskich jednostek, która interweniowała przy usuwaniu skutków silnego wiatru”
– zauważył ratusz.
Do Miejskiego Centrum Kontaktu Warszawa 19115 spłynęło ponad 1500 zgłoszeń od mieszkańców. Jak poinformował ratusz zdecydowana większość z nich dotyczyła uszkodzonych i powalonych drzew, kolejne to m.in. awarie i uszkodzenia energetyczne; uszkodzenia sygnalizacji świetlnej oraz szkody spowodowane na chodnikach, ścieżkach rowerowych czy jezdniach.
Nad usuwaniem szkód pracowało nie tylko Pogotowie Porządkowe ZOM. Awariami sygnalizacji czy oświetlenia zajmowali się pracownicy Zarządu Dróg Miejskich, który w ubiegły weekend otrzymał w sumie niemal 500 zgłoszeń.
„To ponad dwukrotnie więcej niż tydzień wcześniej”
– zaznaczył ratusz.
Gwałtowny wiatr wpłynął również na kursowanie komunikacji miejskiej. W ostatnią sobotę, 19 lutego w kilku dzielnicach doszło do długotrwałych utrudnień w ruchu tramwajowym. Główną przyczyną było naruszenie lub zerwanie sieci trakcyjnej. Utrudnienia w kursowaniu odnotowano też w przypadku autobusów i pociągów. Na trasy wysyłano komunikację zastępczą, uruchamiano dodatkową informację dla pasażerów, wprowadzono także wzajemne honorowanie biletów ZTM i Kolei Mazowieckich na obszarze I i II strefy.
Skutki zjawisk pogodowych wpłynęły również na infrastrukturę przystankową. Uszkodzone zostały szyby w wiatach i pylonach przystankowych, przewrócona została jedna z wiat w alei Wilanowskiej. Jak podał ratusz łącznie w sobotę pogotowie przystankowe interweniowało 21 razy.
Na skutek wichur mocno ucierpiała też stołeczna zieleń. W ostatnich dniach Miejskie Centrum Kontaktu Warszawa 19115 otrzymało ponad 500 zgłoszeń w tym zakresie. Spore uszkodzenia widoczne są w warszawskich lasach. Powalonych zostało kilka tysięcy drzew, jednak dokładna inwentaryzacja nadal trwa. Największe straty odnotowano w Lesie Kabackim. Uszkodzenia drzewostanu są tam na tyle duże, że w ubiegłym tygodniu Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie wprowadziła czasowy zakaz wstępu do rezerwatu. Również miejscy leśnicy apelują do warszawiaków, by w najbliższym czasie – dla własnego bezpieczeństwa – zrezygnowali w leśnych wędrówek. Pracownicy tej miejskiej jednostki nadal pracują nad udrożnieniem szlaków komunikacyjnych. Na przebieg prac mają jednak wpływ także aktualne warunki pogodowe.
Straty odnotował także stołeczny Zarząd Zieleni. W ciągu ostatnich dni było to niemal 90 powalonych drzew w różnych częściach stolicy, zarówno przy ulicach, jak i w parkach. Miejscy ogrodnicy nadal otrzymują zgłoszenia dotyczące wiszących konarów i uszkodzonych drzew.
„Takie miejsca są na bieżąco zabezpieczane, trwa też udrażnianie parkowych alejek”
– zaznaczył ratusz i zaapelował o ograniczenie spacerów po parkach w obecnych warunkach pogodowych, nawet jeśli wiatr chwilowo się uspokoi i wyjdzie słońce.
źródło/zdjęcie: PAP//tt/UM m.st. Warszawa
Powalone drzewa, przemieszczone elementy infrastruktury i awarie – to tylko niektóre następstwa ostatnich wichur nad Warszawą. Z usuwaniem skutków silnych wiatrów walczyło wielu pracowników miejskich jednostek. https://t.co/O281MB1EdZ pic.twitter.com/bOAmg6AJ83
— Warszawa (@warszawa) February 22, 2022
WARSZAWA, STOŁECZNY RATUSZ, SZKODY, WICHURY PODUMOWANIE, URZAD MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWA, ZARZĄD ZIELENI
