Ratusz kłamał w sprawie plaży na Białołęce za 100 tys. złotych?!
Plaża na Białołęce budzi spore emocje. Początkowo emocje budziła kwota za którą została wykonana. Kilka dni temu została rozebrana i znów budziła emocje, które starał się studzić rzecznik stołecznego ratusza Kamil Dąbrowa.
Uspokajam: plaża nad Wisłą na Białołęce nie zniknie. Po konsultacji z PINB zabudowa placu zabaw musi zostać poddana konserwacji. Bezpieczeństwo warszawianek i warszawiaków jest dla nas priorytetem. #WarszawaDlaWszystkich
— Kamil Dąbrowa (@dabrowa_k) February 19, 2020
Według niektórych mediów Kamil Dąbrowa – rzecznik stołecznego ratusza perfidnie kłamał, albo został wprowadzony w błąd, a Zarząd Zieleni zbudował skwer nad Wisłą bez zgody Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Wniosek o wydanie pozwolenia został złożony gdy plaża była już gotowa. Mamy zatem do czynienia z samowolą budowlaną.
Plaża za 100 tysięcy znajdowała się na obszarze rezerwatu przyrody Ławice Kiełpińskie. Aby mogła tam powstać zgodnie z prawem wymagała decyzji zezwalającej na odstępstwa od zakazów na niej obowiązujących. Wniosek o wyrażenie zgody trafił do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, ale już po wybudowaniu plaży, w związku z czym postępowanie zostało umorzone.
Tym bardziej dziwi zachowanie rzecznika stołecznego ratusza, który kłamał lub został wprowadzony w błąd. Waszym zdaniem co jest gorsze?
1 komentarz
Ja w sprawie plaży białołęckiej, a mianowicie jest ona absolutnie naganna, albowiem kłamstwo jest po prostu grzechem o czym każdy szanujący się człowiek powinien wiedzieć. Zwłaszcza gdy dotyczy to przedstawiciela administracji państwowej każdego szczebla, nawet tego co przewodzi całemu naszemu rządowi. Przypomniałem sobie właśnie, ze obiecano nam jakieś siedem lat temu że około dwutysięcznego roku Wisła będzie spławna od Gdyni do Krakowa z perspektywą dalszego transportu aż do morza Czarnego. Przy tej okazji mieliśmy jeździć naszymi autostradami, przy pomocy, rownież naszej produkcji samochodami elektrycznymi. Na szczęście tak się rozmarzyłem tymi wspaniałymi wizjami, żegnam się z państwem serdecznie i idę śnić o projektowanej od 2010 roku przez nasze PGE nową elektrownię atomową dalekiego zasięgu. Wasz Starowierca.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.