46-letni radny z Lubartowa – Krzysztof Ż. usłyszał zarzuty. Mężczyzna przyszedł do pracy pod wpływem narkotyków i palił marihuanę w urzędzie.
W środę radny i pracownik starostwa w Lubartowie (woj. lubelskie) został zatrzymany przez policję za posiadanie marihuany.
W trakcie interwencji policji stwierdzono, że 46-letni Krzysztof Ż. pracuje będąc pod wpływem środków odurzających. Funkcjonariusze przyłapali mężczyznę na „gorącym uczynku”, kiedy ten palił marihuanę w łazience budynku urzędu.
– Przewieziony został do komendy powiatowej policji w Lubartowie, celem wykonania z nim dalszych czynności. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Lubartowie – poinformowała sierżant sztabowa Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Krzysztof Ż. usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości marihuany. Mężczyzna miał mieć przy sobie około 160 gramów narkotyku.
Krzysztof Ż., miejski radny z klubu PiS z Lubartowa, który jest podejrzany o posiadanie znacznej ilości marihuany ma dozór policyjny, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju. To decyzja prokuratury w Lublinie. Postępowanie trwa, mężczyzna przyznał się do winy.
— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) November 25, 2022
Jak podaje Radio Opole, mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.
W piątek media poinformowały, że – decyzją prokuratury w Lublinie – wobec mężczyzny zastosowano także dozór policyjny, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.
Komentując zatrzymanie Krzysztofa Ż., szef lokalnych struktur PiS w powiecie lubartowskim Andrzej Kardasz podkreśla, że urzędnik nie jest członkiem partii Prawo i Sprawiedliwość. – Natomiast jest członkiem klubu radnych PiS w Radzie Miasta Lubartów – tłumaczy Kardasz.
Jak podkreślił następnie szef lokalnych struktur PiS, gdyby Krzysztof Ż., należał do partii, to wnioskowałby do szefa zarządu okręgu o jego wykluczenie z ugrupowania. – W tej sytuacji moja rola ogranicza się do kontaktu z szefem klubu radnych PiS w Radzie Miasta Lubartów, któremu będę rekomendował usunięcie Krzysztofa Ż. z szeregu klubu radnych PiS. Jestem już po konsultacjach z nim w tej sprawie. Jest tego samego zdania, co ja – dodał Kardasz.
Źrodło: Radio ZET, Radio Opole.