Radny z jednej z podwarszawskich miejscowości trafił za kraty. Policjanci z Jabłonny zatrzymali radnego, bo odmówił podania danych osobowych interweniującym policjantom.
Przed północą w miejscu, znanym z chuligańskich wybryków, dewastacji mienia, a także notorycznego śmiecenia policjanci z Jabłonny zobaczyli zaparkowany samochód. W środku siedział mężczyzna. Podeszli i poprosili o dokumenty. Kierowca auta odmówił. Argumentował, że jest radnym. Mundurowi nie odpuścili członkowi rady. Wsadzili go do radiowozu i zawieźli na komendę.
W związku z odmową podania danych, a co za tym idzie, popełnienia wykroczenia z art. 65 kodeksu wykroczeń, mężczyzna został zatrzymany w celu ustalenia danych osobowych
– poinformowała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie podkom. Justyna Stopińska.
Następnego dnia, po ustaleniu danych osobowych mężczyzna został zwolniony.
Za popełnienie wykroczenia z art. 65 kodeksu wykroczeń grozi kara ograniczenia wolności albo grzywna.
Zdarzenie miało miejsce 10 marca.
PAP/AS
Chwila grozy w Legionowie. Roczne dziecko zatruło się środkiem chemicznym”