To mogą być ostatnie dni Ewy Malinowskiej – Grupińskiej (KO) na stanowisku przewodniczącej Rady Warszawy. Rajcy miejscy reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość zapowiedzieli bowiem, że złożą wniosek o jej odwołanie. Powód: odmowa procedowania poprawek PiS dotyczących niższych opłat za wywóz śmieci.
Oburzenie rajców PiS-u wzbudziło lekceważące podejście Malinowskiej – Grupińskiej do poprawek przez nich złożonych. Radny Witold Klimiuk nie ukrywał swojej irytacji i rozczarowania postawą przewodniczącej Rady Miasta: – Zgłosiliśmy poprawki na piśmie. Pani Grupińska z Platformy Obywatelskiej oznajmiła, że nasze postulaty nie zostaną w ogóle poddane pod głosowanie. Prawa opozycji zostały całkowicie podeptane, dlatego nie pozostaje nam nic innego, jak złożyć wniosek o odwołanie przewodniczącej – powiedział samorządowiec.
Zgodnie z uchwałą przyjętą na ostatniej sesji Rady Warszawy, za którą głosowała Koalicja Obywatelska, od kwietnia przyszłego roku, miesięczne opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi będą naliczane według średniego zużycia wody przez mieszkańców. Jeśli w nieruchomości nie ma wodomierza, lub nie jest ona podłączona do sieci wodociągowej, to stawka naliczana będzie według wzoru: liczba mieszkańców razy 4 metry sześcienne wody razy 12,73 zł.
Radni PiS proponowali natomiast, by stawki w Warszawie ustalić na 8,8 za metr sześcienny.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego jeden mieszkaniec Warszawy zużywa miesięcznie około 4 metrów sześciennych wody. Jest to równoznaczne z miesięcznym wydatkiem na śmieci rzędu 50 zł. Jeśli zużyłby mniej wody, to automatycznie opłaty byłyby mniejsze. Natomiast jeżeli więcej, to wzrósłby wydatek na wywóz śmieci.
PD