Według relacji świadków do Szpitala Narodowego trafiają pacjenci, których życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zdaniem niektórych, w szpitalu przebywają osoby, które mogłyby dochodzić do zdrowia w zaciszu własnego domu.
Szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym jest już gotowy do przyjmowania pacjentów, mimo to nie odciążył stołecznych szpitali w takim stopniu, jak początkowo zakładano. Według doniesień, sprzętu wciąż przebywa, jednak nie jest go na tyle, aby pomóc większej liczbie pacjentom. Co więcej, Sale do Intensywnej Opieki Medycznej wciąż są tworzone. Oznacza to, że pacjenci, których stan zdrowia jest cięższy, muszą być przyjmowani w miejskich szpitalach. Należy jednak wspomnieć, że docelowo w placówce ma znajdować się 1200 łóżek.
„Wczoraj wypisano jedną osobę, a przywieziono dwie kolejne. Od lekarza słyszałem, że w tak naprawdę wszyscy moglibyśmy leczyć się w domu, ale wielki szpital na Narodowym musi działać, chociaż do końca jeszcze nie jest na to gotowy. Presja medialna — powiedział jeden z pacjentów cytowany przez warszawa.naszemiasto.pl.
„Próbowaliśmy przekazać pacjentów na stadion. Kwalifikacja:
– pacjent, który samodzielnie je i chodzi do oddalonej toalety,
– bez istotnych schorzeń towarzyszących,
– nie wymaga więcej niż 3 litrów tlenu,
– nie ma wysokiej gorączki.
Próbowaliśmy przekazać pacjentów na stadion. Kwalifikacja:
– pacjent, który samodzielnie je i chodzi do oddalonej toalety
– bez istotnych schorzeń towarzyszących
– nie wymaga więcej niż 3 litrów tlenu
– nie ma wysokiej gorączki Chyba koncert Zenka organizują 😡— Ryszek M.D. (@RyszekMD) November 9, 2020
SZPITAL, SZPITAL NARODOWY, PACJENCI, MIEJSCA W SZPITALU NARODOWYM, NARODOWYM, WARSZAWA, PANDEMIA, EPIDEMIA, COVID-19, PANDEMIA KORONAWIRUSA, KORONAWIURS
