Media opozycyjne rozpływają się na podpaleniem mieszkania położonego na trasie Marszu Niepodległości. Kiedyś tak samo rozwodziły się nad podpaleniem budki pod ambasadą Federacji Rosyjskiej.
Tymczasem szef CBA za czasów rządów PO-PSL sugerował, że za podpaleniem budki pod ambasadą Federacji Rosyjskiej stały polskie służby które chciały wywołać napięcie społeczne. Tak wynika z jego rozmowy z Elżbietą Bieńkowską, która została nagrana w restauracji Sowa i Przyjaciele.
O planowanych prowokacjach informowaliśmy już wczoraj. Dziś próbuje nadać się narrację w której źli narodowcy chcieli spalić mieszkanie z tęczową flagą a spalili mieszkanie poniżej.
Participants of the far-right #independencedayMarch in #Warsaw set a house on fire because of a #LGBTQI flag and a #StrajKobiet banner on a balcony. #MarszNiepodegłości #MarszNiepodegłości2020 pic.twitter.com/NF8Z1XRoBC
— democ. (@democ_de) November 11, 2020