25-letni kierowca, który wczoraj rano autobusem wjechał w 4 auta na ulicy Klaudyny był pod wpływem amfetaminy!
Jest to już kolejny kierowca, w ciągu ostatnich tygodni, który spowodował wypadek pod wpływem narkotyków. Informację o badaniu narkotestem i wyniku pozytywnym potwierdza stołeczna policja, która dodaje, że kierowca został zatrzymany. Zostało wszczęte dochodzenie w tej sprawie.
Jest to już kolejny wypadek przewoźnika Arriva, gdzie kierowca autobusu był pod wpływem narkotyków. Dwa tygodnie temu kierowca linii 186 spadł autobusem z mostu Grota-Roweckiego, gdzie jedna osoba zginęła, a 22 zostały ranne.
„W zdarzeniu na ul. Klaudyny lekkie obrażenia odniosła jedna z pasażerek autobusu. Kobieta z ogólnymi potłuczeniami została przewieziona do szpitala, a po wykonaniu niezbędnych badań wypisana do domu. Policjanci wykonują dalsze czynności w tej sprawie. Zatrzymano kierowcę autobusu linii 181, który na ul. Klaudyny uderzył w 4 zaparkowane pojazdy i latarnię. Badanie trzeźwości dało wynik ujemny, jednak tester narkotykowy wskazał na obecność metaamfetaminy w pobranej próbce. Mężczyźnie pobrano w szpitalu do badań krew i mocz” – informuje Komenda Stołeczna Policji
Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował, że podczas przeszukania mieszkania kierowcy autobusu znaleziono „pewne substancje wskazujące na to, że może to być amfetamina„.
Co bardzo ważne, przedstawiciele opozycji a nawet sprzyjające opozycji media do samego końca tj. wydania oficjalnego komunikatu twierdziły, że kierowca wcale nie był pod wpływem narkotyków, a władze cynicznie wykorzystują ten wypadek w kampanii wyborczej. Rzeczywiście wypadki warszawskich autobusów położyły się cieniem na kampanii Rafała Trzaskowskiego.
…der Onet 🇩🇪 kłamie i manipuluje informacją, a tak, to się u nich robi 👇👇👇👇#wolnemedia pic.twitter.com/KsbwBklkAK
— Wojtek Spartan (@Wojtek82766136) July 8, 2020
Goebbels przy Was to był zwykły amator… pic.twitter.com/gDmvmc5JF7
— Magdalenka (@Magdalenka_PL) July 8, 2020