Kilka najważniejszych warszawskich pomników zostało ozdobionych tęczowymi flagami oraz symbolami Antify. Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę. Z nieoficjalnych informacji wynika, że miał to być symbol walki z homofobią. Zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie zostało złożone przez wiceministra sprawiedliwości.
Pomniki przyozdobiono tęczowymi flagami oraz chustkami z symbolem nawiązującym do ruchu anarchistycznego. Co więcej, na pomnikach przyklejono także kartki z treścią manifestu. Flagi pojawiły się między innymi na pomniku Mikołaja Kopernika na Krakowskim Przedmieściu, pomniku Wincentego Witosa na placu Trzech Krzyży oraz pomniku Chrystusa przed Bazyliką św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu.
W sprawie wypowiedział się Sebastian Kaleta, który powiedział, że była to profanacja, której dopuścili się „bojówkarze środowisk LGBT„. Co więcej, zaznaczył, że pomnik Chrystusa kojarzy się z dramatycznymi przeżyciami, co za tym idzie, nie powinien on być ozdabiany symbolami ideologicznymi. „Stała się rzecz skandaliczna, która musi się spotkać ze stanowczą reakcją naszego państwa„ – powiedział wiceminister podczas środowej konferencji.
„Od wielu miesięcy dyskutujemy o tym, że środowiska LGBT prezentują pewną ideologię, która za cel obrała sobie wartości patriotyczne oraz wartości chrześcijańskie. Dowód tej agresji widzieliśmy poprzez tę akcję wczoraj w nocy w Warszawie” – dodał.
Zawiadomienie do prokuratury w sprawie sprofanowania pomników w Warszawie przez środowiska LGBT https://t.co/ChGaEJ3uOQ
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) July 29, 2020
„Widzimy dzisiaj, że dla środowisk lewicowych dyskusja, którą toczymy o wartościach, o ochronie polskiej rodziny, o polskich wartościach konstytucyjnych (…) – jest to walka bardzo poważna. Tylko w ramach tej dyskusji widzimy, że [te środowiska – red.] przybierają postawę agresji – agresji wobec symboli bardzo ważnych dla naszego społeczeństwa„ – wskazał Sebastian Kaleta.
W tej sprawie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zostało złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby, które uczestniczyły w tym wydarzeniu. Polityk powołał się na art. 196 Kk oraz art. 261 Kk. Dotyczą one obrazy uczuć religijnych, oraz znieważenia pomnika.
Co więcej, sprawę skomentował także premier Mateusz Morawiecki.
„Podstawowym warunkiem każdej cywilizowanej debaty o tolerancji jest zdefiniowanie granic owej tolerancji. Czy można usprawiedliwić dowolne, nawet najbardziej obrazoburcze zachowanie, walką o swoją wizję świata? Czy cel uświęca środki? Zdecydowanie NIE!
Są pewne granice, które zostały wczoraj przekroczone. Zbezczeszczona figura Jezusa z Krakowskiego Przedmieścia to nie tylko symbol religijny, ale świadek dramatycznej historii Stolicy. Tej samej Warszawy, która ucierpiała z rąk ludzi, którzy nie tolerowali innej wizji świata, niż ich własna. „ – czytamy na Facebooku.
"Tak długo jak flaga będzie kogoś gorszyć i będzie "niestosowna", tak długo uroczyście przyrzekamy – prowokować." – niszcząc pomniki i profanując świętości. https://t.co/UnRV8DO8WU pic.twitter.com/GkkC6158sM
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) July 29, 2020
„Tego rodzaju akty wandalizmu, jakie obserwowaliśmy wczoraj w Warszawie, nie prowadzą do niczego dobrego, i mają jeden cel – jeszcze bardziej podzielić społeczeństwo. Nie pozwolę na to! W Polsce nie popełnimy błędów zachodu. Wszyscy widzimy, do czego prowadzi tolerancja wobec barbarzyństwa. Tolerancja oznacza również wzajemność. Bez poszanowania ideałów większości wszelkie mniejszości zamiast zjednywać sobie zwolenników – przysparzają wyłącznie wrogów”.
3 komentarze
Ludzie. Co się dzieje. Zgroza świata. Lewacy po spóły z genderem i mantifą oraz z anarchistami, a także przeciwnikami rodziny jak rownież Lgbt-towcy zbezcześcili i sprofanowali nasze pomniki narodowo-patriotyczne. Co gorsza pozawieszali na nich symbole sprzeczne z naszymi uczuciami i odczuciami, obrzydliwe płachty w różnych kolorach nie spotykanych w naszym szczęśliwym kraju. Jesteśmy tym faktem zadziwieni, albowiem Panowie odpowiedzialni za ochronę naszych wartości mówią wiele na temat palcem nie kiwają aby nas przed tym ochyctwem uchronić. Panowie ministrowie. Ruszcie się do boju. Samymi wystąpieniami na tle przyrody nic nie wskuracie. Zwłaszcza że zagrożone są nasze najwyższe wartości w postaci naszego Monarchy. Czekam na działanie. Do boju!
Jeśli w profanacje naszych świętości narodowych włączyła się Antifa razem z lewakami, żądam aby Pan ober sędzio-prokurator natychmiast powołał i zrekonstruował Świętą Inkwizycję, obejmując nad nią osobiste przewodnictwo nad Świętym Officium. A czas nagli bo niebezpieczna plaga tęczowa obejmie związek nasz bratni i wszyscy będziemy cierpieć. Panie ministrze w Panu nadzieja Ratuj.
pomnik Powstania / Zośka,Rudy,Baczyński i ponad 20 tys innych / bohaterowie wystawieni na śmierć ; niedopuszczalne , jutro jadę bronić Ich pamięć
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.