Profanacja „ostatniej wieczerzy” przez organizatorów olimpiady w Paryżu 2024 nie mogła przejść bez echa, i co może zaskoczy niejednego nie tylko wśród chrześcijan.
Przemysław Babiarz w Kanale Sportowym w maju 2022 roku stwierdził: „Ja chciałbym normalnych igrzysk. Czy to będzie możliwe w Paryżu? Boję się, że nie”. No i nie pomylił się. Co więcej, za kilka dosadnych słów krytyki (nazwanie „komunizmem” tekstu piosenki o której sam jej autor mówił „To właściwie manifest komunistyczny”) został przez władze TVP zawieszony. To ma być ten pluralizm, otwartość i tolerancja?
W obronie Przemysława Babiarza występują kibice Legii Warszawa. Dziennikarze TVP Sport, mimo strachu przed szykanami, planują wydać wspólne oświadczenie ws. zawieszenia Przemysława Babiarza. Dywersja się szerzy. Klaudia Zwolińska w wywiadzie dla Eurosportu: :”To srebro dedykuje Przemysławowi Babiarzowi”
Reakcje następują nie tylko w Polsce.
Biskup Malty złożył protest na ręce ambasadora Francji i namawiał do tego swoich odpowiedników w innych miejscach. Polski Episkopat oczywiście milczy.
Oburzeni są nie tylko Chrześcijanie ale też … Muzułmanie. Andrew Tate (na zdjęciu) muzułmanin, poszedł protestować przed ambasadą Francji przeciwko szyderstwu którego się dopuścili.
Iran wezwał ambasadora Francji w związku z ofensywnym przedstawieniem Jezusa Chrystusa podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. Muzułmanie uważają Jezusa za jednego z proroków.
Profanacja ma też swoje skutki finansowe. W USA zaczął się bojkot olimpiady i ich sponsorów. Amerykańska firma telekomunikacyjna @CSpire (6,2 mld dolarów przychodu w 2023 roku) „zszokowana kpiną z Ostatniej Wieczerzy podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu” wycofuje swoje reklamy z IO. Toyota wycofuje wszystkie kampanie reklamowe na Igrzyska Olimpijskie.
Nawet Speaker of the house Johnson był przerażony tym co widział. Obywatele Francji przepraszają świat i nawet zaczęto usuwać filmy z otwarcia igrzysk olimpijskich z YouTube.
To wciąż za mało, ale dobre i to …
Wobec skandalu, Międzynarodowy Komitet Olimpijski przeprosił i właśnie usunął swoją ponad 3-godzinną relację z ceremonii otwarcia Paryż 2024, zastępując ją krótką 26-minutową, odkażoną wersją”.