Site icon ZycieStolicy.com.pl

Skandal w Muzeum Powstania Warszawskiego! Pracownica, która zamieściła w sieci skandaliczny wpis zostanie ukarana

muzeum powstania

????????????????????????????????????

„Wyjący popier…cy, szkoda, żeście wszyscy wtedy nie spadli, a zwłaszcza ta gnida z Żoliborza” – napisała w mediach społecznościowych Anna Grzechnik, pracownica Muzeum Powstania Warszawskiego. Na wpis zareagowało Muzeum, które zapowiedziało wyciągnięcie konsekwencji.

Anna Grzechnik pracuje w Muzeum Powstania Warszawskiego na stanowisku kierownika działu konserwacji oraz p.o. Głównego Inwentaryzatora. Kobieta skomentowała na Twitterze obchody 12 rocznicy katastrofy smoleńskiej.

Wyjący popier…cy, szkoda, żeście wszyscy wtedy nie spadli, a zwłaszcza ta gnida z Żoliborza

– napisała Grzechnik.

Jej wpis spowodował lawinę negatywnych komentarzy. Internauci przypomnieli, że to właśnie śp. Lech Kaczyński był twórcą Muzeum Powstania Warszawskiego, w którym pracuje kobieta.

Po fali komentarzy kobieta zamieściła przeprosiny.

Bardzo przepraszam wszystkich, których uraziłam swoim bezmyślnym postem w tym ważnym dniu. Ponoszę całą winę za wstyd, jaki swoim zachowaniem przyniosłam dobremu imieniu instytucji, w której pracuję

– napisała i dodała, że głęboko wszystkiego żałuje.

Do sprawy odniosło się też Muzeum Powstania Warszawskiego, które wydało oświadczenie.

Jesteśmy głęboko wstrząśnięci i oburzeni wpisem w mediach społecznościowych, który zamieściła jedna z pracownic Muzeum Powstania Warszawskiego. Na takie słowa nie ma miejsca w przestrzeni publicznej, zwłaszcza ze strony przedstawicieli Muzeum, instytucji której założycielem był śp. Prezydent Lech Kaczyński. Katastrofa smoleńska miała dla nas nie tylko wymiar wielkiej tragedii narodowej, ale także osobisty. Przepraszamy ze te skandaliczne słowa

– napisano w oświadczeniu.

Pracownica w tej chwili jest nieobecna w pracy. Po jej powrocie zostaną wobec niej wyciągnięte konsekwencje

– zapowiedziało Muzeum.

10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku, w katastrofie samolotu Tu-154M, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

PAP/AS

Trzaskowski: przejęliśmy tzw. „szpiegowo” (…) chcemy je przekazać naszym ukraińskim przyjaciołom

Exit mobile version