Po godz. 12:00 strażacy z Ursynowa otrzymali zgłoszenie o pożarze w bloku przy Stryjeńskich, na warszawskim Ursynowie. Płonęło wyposażenie balkonu w mieszkaniu na ostatnim piętrze, ogień wdzierał się też do mieszkania. Na miejscu pojawiły się 4 zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie ratunkowe.
Na początku lokatorzy mieszkania próbowali samodzielnie ugasić pożar, ale nie dali sobie z tym rady. Musieli uciekać przed ogniem. Jeszcze nie wiadomo czy ogień został zaprószony przez człowieka czy też powstał w wyniku nagrzania od promieni słonecznych. Z balkonu, na którym doszło do pożaru, uciekł kot. Zwierzę przez kilka minut ratowało się wisząc na ścianie, po czym zeskoczyło na położony niżej balkon.