„Pamiętasz tę noc podczas której mówiłeś jaki skarb Ci się trafił…? (…) Niebawem będziesz miał dwa skarby.”.
Z racji zbliżającej się „weekendowej gorączki” temat społeczny i prorodzinny. Na grupie fb „Nowe Spotted: Warszawa” pojawił się wpis spotterki, która poszukuje „Kamila” domniemanego ojca swojego dziecka.
Co wiemy o Kamilu? Kamil jest biznesmenem prowadzącym interesy na „mazurach”. Pewnie jest bardzo zapracowany bowiem nad ranem „uciekał” do swoich obowiązków, spieszył się tak bardzo, że zapomniał zostawić wizytówki. Mimo to spotterka apeluje, aby Kamil wrócił do jej mieszkania, gdyż nadal go nie zmieniła.
Dla niewtajemniczonych spotted to taka platforma wymiany uwag lub poszukiwań w świecie po cyfrowej rewolucji. Gdy zobaczysz ładną dziewczynę albo chłopaka i nie wiesz, jak zagadać, ale po kilku głębszych masz ochotę nawiązać znajomość, tylko nie możesz odnaleźć miłości swego życia, wrzucasz post na spotted. I załatwione, jeżeli nie znajdziesz tej jedynej albo tego jedynego jest szansa, że ktoś sam się przypałęta. To tak w skrócie.
