Okres świąteczny to wzmożony czas pracy dla policjantów. Na drogach można spotkać m.in. policyjną grupę SPEED, której patrole kontrolują prędkość, z jaką przemieszczają się kierowcy – powiedziała st. sierż. Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji.
Jak powiedziała st. sierż. Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji:
Pomimo stanu epidemii wiele osób zdecydowało się na wyjazd, aby odwiedzić swoich bliskich
W celu zapewnienia bezpieczeństwa na warszawskich drogach policjanci prowadzą stały nadzór nad głównymi ciągami komunikacyjnymi oraz trasami wjazdowymi do Warszawy
Wskazała, że na drogach można spotkać między innymi policyjną grupę SPEED, której patrole kontrolują prędkość, z jaką przemieszczają się kierowcy.
Dodała również:
Do dyspozycji policjanci mają zarówno radiowozy nieoznakowane, wyposażone w rejestratory video, jak i najnowsze laserowe mierniki prędkości
Pamiętajmy, aby zawsze dostosowywać prędkość do warunków panujących na drodze. Zachowajmy szczególną ostrożność podczas kierowania pojazdem oraz bezpieczną odległość od innych uczestników ruchu
Dodała również, że funkcjonariusze sprawdzają trzeźwość kierujących, stan psychofizyczny oraz sposób, w jaki przewożone są dzieci.
Funkcjonariusza policji zaapelowała, aby przed wyjazdem kierowcy sprawdzili oświetlenie oraz obowiązkowe wyposażenie pojazdu, ponieważ policjanci także na to będą zwracać uwagę.
Podkreśliła również:
Pamiętajmy, aby zawsze dostosowywać prędkość do warunków panujących na drodze. Zachowajmy szczególną ostrożność podczas kierowania pojazdem oraz bezpieczną odległość od innych uczestników ruchu
Życzymy wszystkim bezpiecznych powrotów do domów
Redakcja Życia Stolicy również dołącza się do tych życzeń. Uważajmy na drodze wracając do domu!
Wzmożone patrole drogówki w Warszawie i na trasach dojazdowych
1 komentarz
Akcja SPEED w prawdzie nie Narodowa, ale konieczna rownież na codzień. Z łezką w oku wspominam te okropne czasy, kiedy na rogach ulic stali „krawężniki” i zatrzymywali za głupoty w postaci łysych opon, dym z rury wydechowej albo dziurawy tłumik. Zabierali dowód rejestracyjny i wlepiali mandat. Na szczęście te czasy minęły. Człowiek sobie może gnać Radzymińską spokojnie jak na wojnie, potem Al. Solidarności, Wolską i już jest w robocie. Dosiego Roku w spokoju.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.