Policjanci z warszawskiej Pragi Północ zatrzymali dwóch mężczyzn, u których kryminalni znaleźli m.in. heroinę, amfetaminę i marihuanę – powiedziała PAP mł. asp. Irmina Sulich z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Dodała, że 23-latek usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, natomiast 31-latek zarzuty posiadania narkotyków.
Jak przekazała w rozmowie z PAP mł. asp. Irmina Sulich policjanci z Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI kilka dni temu obserwowali jedną z klatek schodowych na Pradze Północ.
Podczas obserwacji zauważyli mężczyznę, który rozglądał się nerwowo
– poinformowała policjantka.
Wskazała, że kiedy śledczy podjęli wobec niego interwencję włożył rękę do skrzynki gazowej i po chwili ją wyjął.
Okazało się, że schował tam przed funkcjonariuszami zawiniątka folii aluminiowej z beżowym proszkiem
– tłumaczyła.
Następnie operacyjni przeszukali samochód należący do 31-latka, gdzie zabezpieczyli ponad 4 tys. złotych na poczet przyszłych kar. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy przy ul. Jagiellońskiej, a zabezpieczone substancje zostały zbadane. Okazało się, że jest to heroina
– podała.
Zaznaczyła, że po zatrzymaniu 31-latek usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających.
Zaledwie po chwili, policjanci udali się do jednego z mieszkań, gdzie 23-letni mężczyzna miał przechowywać narkotyki. Podczas kontroli lokalu w torbie sportowej, funkcjonariusze znaleźli 200 zawiniątek folii aluminiowej z różnymi substancjami
– przekazała dodając, że w mieszkaniu śledczy zabezpieczyli ponad 1,2 tys. złotych.
Zabezpieczone u niego substancje zostały poddane badaniom laboratoryjnym.
Była to marihuana, amfetamina, mefedron i heroina
– podała policjantka.
23-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i jest pod policyjnym dozorem. Za zarzucany mu czyn może grozić do 10 lat więzienia.
PAP/AS
Naćpany kierowca chciał aby policjanci odstąpili od czynności i zaproponował… 10 euro łapówki