Na Mokotowie miał miejsce pościg za pijanym kierowcą. Uciekiniera ujęła służba więzienna. Doszło do dachowania, a samochód zatrzymał się wprost pod ich siedzibą.
Wczoraj na Mokotowie doszło do pościgu. W pewnym momencie auto zaczęło dachować. Kierowca jednak wyszedł z pojazdu zaczął oddalać się z miejsca zdarzenia. Miał jednak pecha, ponieważ samochód zatrzymał się pod siedzibą Służby Więziennej przy ul. Wiśniowej. Zauważył to mjr Michał Chrościelewski, Zastępca Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej i zatrzymał uciekiniera.
Jak się okazało, podejrzany miał 3 promile alkoholu w organizmie.
Rewitalizacja pl. Wilsona. Miasto Jest Nasze zbiera podpisy pod petycją
SŁUŻBA WIĘZIENNA, POŚCIG, WARSZAWA, MOKOTÓW, PIJANY KIEROWCA, POLICJA
