Politycy Porozumienia zapowiedzieli we wtorek wypracowanie programu dla Warszawy, a także poszerzenie grona radnych współpracujących z partią. Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli przedstawicielstwo w Radzie Warszawy i w większej liczbie dzielnic – powiedział wicerzecznik partii Jan Strzeżek.
Lider warszawskich struktur Porozumienia Lech Jaworski na konferencji prasowej przy pomniku Syreny nad Wisłą nawiązywał do sobotniej konwencji programowej, na której szef partii Jarosław Gowin wśród postulatów wymienił m.in. wzmocnienie samorządów.
Jaworski zaznaczył, że kwestia otwarcia się na samorząd to dla partii jeden z ważniejszych punktów odniesienia dla przygotowania programu.
Oczekujemy odzewu, oczekujemy dyskusji, oczekujemy debaty publicznej także nad tym, co proponujemy w związku z rozwojem naszego kraju. Oczywiście mamy nadzieję, że ta debata będzie miała cywilizowany charakter
– dodał.
Wicerzecznik Porozumienia, bielański radny podkreślił, że działania programowe w Warszawie będą mieć specyficzny charakter.
Jako Porozumienie Jarosława Gowina nie chcemy czekać do 2023 roku, żeby przygotować konkretną ofertę dla mieszkańców stolicy
– mówił Jan Strzeżek.
Polityk zapowiedział serię spotkań o Warszawie z ekspertami z różnych dziedzin, aby wypracować skuteczny i realny do wdrożenia program dla miasta.
Jak ponadto podkreślił, w najbliższych tygodniach partia będzie mogła się pochwalić, że liczba jej radnych „znacznie się zwiększy”.
Wszystko wskazuje także na to, że jako Porozumienie Jarosława Gowina w końcu będziemy mieli przedstawicielstwo w Radzie m.st. Warszawy i w większej liczbie dzielnic niż obecnie
– powiedział.
To, że chcą z nami współpracować parlamentarzyści – w ciągu ostatnich kilku tygodni troje parlamentarzystów zdecydowało się na współpracę z Porozumieniem Jarosława Gowina – będzie miało również swoje odbicie w stolicy
– powiedział.
Dopytywany, jakich transferów można się spodziewać, odpowiedział:
Cieszy nas to, że dotąd ci, którzy funkcjonowali po drugiej stronie politycznego sporu, wiedzą, że to jednak praca dla Miasta Stołecznego jest najważniejsza, i chcą z nami współpracować.
Kto dokładnie to będzie, to będziemy w najbliższych dniach informować. Nie chcemy jeszcze psuć niespodzianki
– zastrzegł wicerzecznik Porozumienia.
W marcu do Porozumienia dołączyła posłanka Monika Pawłowska, była wiceprzewodnicząca KKP Lewicy. Nie wstąpiła jednak do klubu PiS w Sejmie i pozostała posłanką niezrzeszoną. W sobotę współpracę z Porozumieniem Jarosława Gowina rozpoczęli posłowie niezrzeszeni: była posłanka Kukiz’15 Agnieszka Ścigaj i były poseł PiS Lech Kołakowski. Nie zostali oni członkami partii.
PAP/AS
PO: jesteśmy gotowi przeprowadzić Polskę do wyborów z rządem technicznym