Stowarzyszenie Porozumienie dla Pragi zaprosiło mieszkańców do wspólnej „burzy mózgów” związanej z nazwą nowej kładki przez Wisłę. Chcemy to zrobić, zanim zostaniemy zaskoczeni przez miasto nazwą, która może się nie przyjąć, jak w przypadku Mostu Północnego alias Marii Skłodowskiej-Curie – poinformowało stowarzyszenie.
„Zauważyliśmy, że w swoich postach ZDM pisze o kładce, używając sformułowania +most Karowa-Wisła-Okrzei+, co naszym zdaniem jest dość niezręczną nazwą. Z racji tego, że planowane są w przyszłości inne kładki przez Wisłę (np. łącząca Ratuszową z ulicą Boleść), uważamy, że trzeba będzie je w przyszłości odróżniać i sama zwyczajowa nazwa +kładka+ nie wystarczy”
– napisali członkowie stowarzyszenia.
Postanowili wyjść z inicjatywą i zaproponować nazwę kładki wybraną spośród propozycji zgłoszonych przez mieszkańców. Nazwy zostaną uwzględnione w piśmie do Rady Warszawy.
„Chcemy to zrobić, zanim zostaniemy zaskoczeni przez miasto nazwą, która może się nie przyjąć, jak w przypadku Mostu Północnego alias Marii Skłodowskiej-Curie. Naszym zdaniem docelowo miasto powinno przyjąć nazwę wybraną w konkursie albo konsultacjach społecznych, tak jak to uczyniło z +Kładką Żerańską+ nad Kanałem Żerańskim”
– zaznaczyło stowarzyszenie.
Propozycje można zgłaszać na profilu FB stowarzyszenia, które przedstawiło też pięć swoich. Pierwsza to „”Kładka Praska (Staropraska)” – nazwa pochodząca od miejsca, w którym jest budowana.
„W Warszawie jest już most Siekierkowski, a także wspomniana wcześniej kładka Żerańska. Być może w odróżnieniu od kolejnej kładki należałoby tę nazwać kładką Staropraską. Inna możliwość to nazwanie tej kładki Praską, a kolejnej – np. kładką Nowomiejską”
– wyjaśniło stowarzyszenie.
Druga propozycja to „Kładka Syreny” – nazwa nawiązująca do nieistniejącego już mostu Syreny, który, jak zaznaczają pomysłodawcy, co prawda był w miejscu obecnego mostu Świętokrzyskiego, ale nie jest to duża odległość. „Wydaje nam się, że jako symbol Warszawy i postać związana z wodą, Syrena jest propozycją, która mogłaby być zaakceptowana przez większość warszawiaków i warszawianek” – dodali.
Kolejną propozycją jest „Kładka Agnieszki Osieckiej” – wariant związany z uczczeniem ważnej dla miasta postaci.
„Mosty Poniatowskiego, Grota-Roweckiego, Skłodowskiej-Curie czy niedawno nazwany imieniem Anny Jagiellonki wskazują, że przeprawy przez rzekę mają również w Warszawie tradycję nazywania ich od imienia historycznych postaci. Agnieszka Osiecka była związana bardziej z Saską Kępą niż Starą Pragą, ale w tym wypadku nawiązaliśmy skojarzeniami do wiosny, rowerów, przyrody, spacerów oraz radości życia”
– wyjaśniło stowarzyszenie.
„Poza tym uważamy, że postać Agnieszki Osieckiej nie jest dostatecznie wyeksponowana w warszawskiej przestrzeni publicznej, a zdanie +spotkajmy się przy kładce Osieckiej+ brzmi naprawdę nieźle”
– dodało Porozumienie dla Pragi.
Czwartą propozycją jest „Kładka Franciszki Różyckiej”. Jak zaznaczyło stowarzyszenie, „tutaj poszliśmy tropem praskich kobiet ważnych dla historii miasta”.
„Franciszka Różycka była żoną Juliana Różyckiego, osobą majętną i przedsiębiorczą, która wspierała męża w jego prawobrzeżnych interesach. Co więcej – kładką pieszo-rowerową moglibyśmy dojść z Krakowskiego Przedmieścia prosto na Bazar Różyckiego, więc taka nazwa jak najbardziej miałaby sens”
– wskazało.
Ostatnią propozycją jest „Kładka Judyty (Zbytkower)”.
„Judyta była trzecią żoną Szmula Zbytkowera (od jego imienia pochodzi nazwa Szmulowizny, czyli końcowego etapu traktu praskiego), osobą niezwykle przedsiębiorczą, która po śmierci męża znacząco powiększyła jego finansowe imperium”
– przekazało stowarzyszenie.
Jak przekazali PAP przedstawiciele Porozumienia dla Pragi, w ich pomyśle „chodziło o wprowadzenie do nazewnictwa miejskiego docelowej nazwy”.
„Nasze propozycje skupiają się albo na miejscu jej lokalizacji albo na ważnych postaciach kobiecych związanych z Pragą, czy szerzej z prawym brzegiem, ze względu też na fakt, że kobiet jest bardzo mało jako patronek”
– dodali.
Nową przeprawę zbuduje firma Budimex za 120 mln złotych. Kładka łącząca Pragę z Powiślem ma być gotowa najpóźniej w 2024 roku. Przeprawa pieszo-rowerowa połączy brzegi Wisły na wysokości ulic Karowej i Stefana Okrzei. Nowa konstrukcja będzie miała 452 m długości. Szerokość konstrukcji wygiętej na kształt błyskawicy będzie zmienna i w najwęższym punkcie wyniesie 6,9 m, a nad nurtem rzeki rozszerzy się do 16,3 m.
WARSZAWA, WISŁA, KŁADKA SYRENY, PRAGA, POROZUMIENIE DLA PRAGI, KŁADKA PRZEZ WISŁĘ