Ponad 9 milionów złotych przeznaczy miasto na podłączenie przez najbliższe dwa lata 52 budynków do centralnego ogrzewania w dzielnicach Praga-Północ, Targówek i Praga-Południe – poinformował stołeczny ratusz.
Staramy się jak najszybciej podłączać budynki do miejskiej sieci centralnego ogrzewania. Mam nadzieję, że uda się w najbliższych latach przyspieszyć ten proces. Standard XXI w. powinien być dostępny dla wszystkich mieszkańców naszego miasta
– zadeklarowała wiceprezydent Warszawy Aldona Machnowska-Góra.
W 2008 roku na Pradze-Północ według ratusza tylko 2 procent budynków mieszkalnych będących własnością miasta było podłączonych do sieci ciepłowniczej (9 z 441 nieruchomości). Do końca 2021 roku doposażono w system grzewczy 186 budynków. Dzięki temu około 60 procent lokali w budynkach miasta jest podłączonych do sieci. W kolejnych latach 2022 i 2023 r. miasto planuje podłączyć następne 36 budynków.
Podobnie sprawa wygląda na Pradze-Północ. Według danych ze stołecznego ratusza w 2008 r. wyposażonych w c.o. było zaledwie 40 budynków z 500 (8 procent zasobu miejskiego). Do dziś podłączono do sieci 100 budynków. Łącznie już ponad 30 procent nieruchomości ma c.o., a w najbliższych dwóch latach miasto planuje podłączenie do sieci ciepłowniczej kolejnych 6 budynków.
Z kolei na Targówku ze 153 miejskich budynków w 2008 r. wyposażonych w c.o. było zaledwie 8 – 5 procent budynków miejskich. Dziś 26 procent jest w sieci. „A przez najbliższe dwa lata ma być podłączonych kolejnych 10 budynków” – zaznaczył ratusz.
Na przyłączenie kolejnych miejskich budynków do sieci ciepłowniczej w latach 2022-2023 ratusz zarezerwował kwotę 9,36 mln zł.
Przy czym 98 proc. tej sumy ma być wydane w tym roku
– zadeklarował magistrat.
Na Pradze-Północ miasto zaplanowało podłączenia m.in. na Ząbkowskiej, Szwedzkiej, Brzeskiej, Grajewskiej, Grodzieńskiej, Kowieńskiej, Otwockiej, Wileńskiej i Środkowej. Na Pradze-Południe na Komorskiej, Mińskiej, Zamoyskiego, Drewnickiej, Rybnej i Głuchej. A na Targówku na Barkocińskiej, Radzymińskiej i Święciańskiej.
Podłączanie kolejnych budynków, to złożony, 2-, 3-letni proces. Adresy są każdorazowo konsultowane z dostawcą ciepła, firmą Veolia Energia Warszawa S.A.
– zaznaczył dyrektor Biura Polityki Lokalowej UM Warszawy Marek Goluch.
Może się zdarzyć, że musimy wykreślić nieruchomość z realizacji np. w wyniku złego stanu technicznego wymagającego remontu kapitalnego albo brak zgody właścicieli sąsiadujących nieruchomości na ułożenie sieci
– dodał.
Zmiana zapisów dotyczących reprywatyzacji sprawiła, że coraz więcej budynków będzie miało uregulowaną sytuację własnościową, dlatego też składane są wnioski o warunki przyłączenia dla kolejnych kamienic. Dzielnice sukcesywnie występują do Veolia o wydanie warunków technicznych przyłączenia również dla nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym. Po analizie w najbliższym czasie zostaną wprowadzone do realizacji kolejne adresy.
PAP/AS
W ciągu 10 lat przyłączono ponad 5 tys. mieszkań komunalnych do sieci ciepłowniczej w Warszawie