Ponad 131,4 tys. zł kary grozi firmom odpowiedzialnym za odśnieżanie Białegostoku, które – w ocenie władz miasta- w ostatnich dniach – 19 i 20 stycznia – niewłaściwie wykonały te usługi – poinformował w środę po południu na Twitterze prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Prezydent napisał, że kary są naliczone za niedociągnięcia i błędy popełnione podczas akcji odśnieżania.
Kary dotyczą braku wymaganej w umowach ilości sprzętu i złej jakości wykonanych usług
– jak napisał prezydent Truskolaski.
Rzeczniczka prezydenta Białegostoku Urszula Boublej wyjaśniła, że chodzi o trzy firmy odpowiedzialne w ramach umowy z miastem za odśnieżanie głównych ulic w Białymstoku. Zaznaczyła, że kary są naliczone – zgodnie z warunkami umowy – są one im teraz przedstawione, firmy mają do czwartku czas na odniesienie się i formalnie dopiero po tym będzie można mówić lub nie, że kary zostały na firmy nałożone.
W ostatnich dniach najbardziej intensywne opady śniegu w Białymstoku były w sobotę. Synoptycy informowali wtedy, że pokrywa śnieżna w mieście sięgała 30 cm.
Urząd miasta Białegostoku poinformował w środę w komunikacie, że firmy odpowiadające za odśnieżanie, w związku z umiarkowanymi opadami śniegu, które miały miejsce w nocy z wtorku na środę i śniegiem padającym w środę, nie mogą doprowadzić ulic do stanu czarnej nawierzchni. Ma to być związane z tym, że opady te są zakwalifikowane jako „ciągłe”. Na ulicach jest błoto pośniegowe.
Jak podano w komunikacie:
Od rana inspektorzy Departamentu Gospodarki Komunalnej patrolują ulice i oceniają jakość odśnieżania. Z monitoringu GPS wynika, że liczba pojazdów biorących udział w akcji jest mniejsza niż zawarta w umowach (w akcji powinien brać udział cały dostępny sprzęt: 36 pługo-posypywarek, 18 pługów i 24 ciągniki). Wykonawcy tłumaczą się licznymi awariami sprzętu. Wyjaśniamy to. Jednocześnie trwa kontrola bazy wykonawców – sprawdzamy stan techniczny pojazdów pozostających w bazie, zapasy soli drogowej i piasku oraz liczby kierowców biorących udział w akcji
Urząd miasta przypomniał, że na zimowe oczyszczanie ulic w Białymstoku w trwającym sezonie 2020/2021 jest zarezerwowana kwota 12 mln zł.
Ostateczna cena zostanie obliczona na podstawie liczby akcji czynnych i innych działań, wyszczególnionych w umowach, a uzależnionych od panujących warunków pogodowych, po zakończeniu sezonu
– podano w komunikacie przekazanym przez departament komunikacji społecznej magistratu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w wydanym w środę po południu komunikacie ostrzega przed opadami śniegu, mżawki, marznącymi opadami w regionie i gołoledzią.
PAP/AS
Trzaskowski wydaje krocie na imprezy TVN, a nie ma pieniędzy na odśnieżanie chodników?!