Mimo epidemii Warszawa nie rezygnuje z podwyżek opłat za parkowanie. Jednak radni nadal nie przegłosowali projektu uchwały w tej sprawie. Jak tłumaczy Karolina Gałecka z ratusza, w ostatnich tygodniach były ważniejsze sprawy, ale radni wrócą do tematu jeszcze w tym miesiącu.
– W tym momencie jest przygotowywany projekt uchwały pod obrady Rady Miasta, dotyczący strefy płatnego parkowania. Ten projekt powinien wejść pod obrady rady jeszcze w maju – poinformowała w Radiu Kolor Karolina Gałecka z warszawskiego ratusza.
Podwyżki najprawdopodobniej zostaną uchwalone w ciągu kilku najbliższych tygodni. Nie wiadomo, kiedy wejdą w życie, ale najpewniej stanie się to w wakacje lub zaraz po wakacjach.
Kierowcy mogą zapłacić nawet o jedną trzecią więcej niż dotychczas. Dziś za pierwszą godzinę postoju trzeba zapłacić 3 złote. Po podwyżce będzie to 3,9 zł. Dodatkowo aż pięciokrotnie wzrośnie kara za brak opłat za postój – do 250 złotych.
Ponad to, płatna strefa parkowania w tym roku ma objąć również Wolę i Pragę Północ. W przyszłym roku natomiast także Żoliborz i Ochotę, ale tu pojawiły się problemy. Przetarg na konsultacje na Żoliborzu w sprawie ewentualnego poszerzenia strefy, będzie powtórzony. – Wszystko w związku z błędnymi dokumentami – mówi Gałecka.
Wiele wskazuje więc na to, że parkomaty nie staną na Żoliborzu wraz z początkiem przyszłego roku. Stanie się to najpewniej kilka miesięcy później.