Site icon ZycieStolicy.com.pl

Politycy KO: Ewa Kopacz była oparciem dla rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej

kopacz kidawa

Ewa Kopacz była oparciem rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, pojechała do Rosji z bólu i odruchu serca – tak politycy KO bronią b. premier i minister zdrowia, która została skrytykowana za zdjęcia w moskiewskim prosektorium, gdzie znajdowały się zwłoki ofiar katastrofy smoleńskiej.

W filmie Ewy Stankiewicz „Stan zagrożenia” na temat katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 wyemitowanym w niedzielę wieczorem w TVP zaprezentowano po raz pierwszy publicznie fotografie z moskiewskiego prosektorium, w którym złożono ciała ofiar. Widać na nich ówczesną minister zdrowia – w rządzie Donalda Tuska – Ewę Kopacz. Stoi ona w fartuchu z zielonej flizeliny, między dwoma mężczyznami. Obaj się uśmiechają. Po lewej stronie zdjęcia na wózku leży worek – wyglądający jak ten, w którym transportuje się ludzkie zwłoki.

Na kolejnej fotografii pokazanej w filmie „Stan zagrożenia” widzowie mogli zobaczyć już samą minister zdrowia, która trzyma filiżankę i rozmawia gestykulując, z uśmiechniętym mężczyzną w marynarce. Kopacz ma na sobie ten sam zielony fartuch i medyczne rękawiczki. Zdjęcia opublikowane przez Stankiewicz trafiły do internetu spotkały się z m.in. krytyką polityków PiS.

W obronie krytykowanej Ewy Kopacz stanęli w poniedziałek posłowie Koalicji Obywatelskiej. Wicemarszałek Sejmu, posłanka Koalicji Małgorzata Kidawa-Błońska napisała na Twitterze, że „Ewa Kopacz była oparciem dla rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej”.

Podjęła się ciężkiej pracy. Wykazała się empatią. W obliczu wielkiej tragedii nie było miejsca na politykę, ale na pomoc, co niektórym wciąż trudno zrozumieć

– podkreśliła.

Ewa Kopacz po katastrofie smoleńskiej pojechała do Rosji z bólu i odruchu serca. Pomóc i wesprzeć rodziny ofiar. Polityczna kalkulacja nakazałaby trzymać się daleko
– zaznaczył na Twitterze, wiceszef PO Tomasz Siemoniak.

Nie wszystko jest polityką. Nie wszystko to walka plemion

– dodał.

W niedzielę Telewizja Polska wyemitowała film dokumentalny Ewy Stankiewicz „Stan zagrożenia”, w którym ukazano m.in. kontekst polityczny i stan relacji polsko-rosyjskich przed katastrofą smoleńską w 2010 r., a także wskazano na zaniedbania, które zdaniem autorów miały miejsce po katastrofie. Film został oparty na dokumentach Naczelnej Prokuratury Wojskowej i raporcie technicznym podkomisji do planowego zbadania wypadku lotniczego, a umieszczono w nim relacje i zeznania świadków, wypowiedzi ekspertów oraz dokumenty dotyczące katastrofy smoleńskiej.

PAP/AS

Wassermann o zdjęciu Kopacz: Nie w pełni władz umysłowych albo cyniczna

Exit mobile version