Policjanci z warszawskiej Ochoty rozbili „dziuplę” samochodową oraz odzyskali dwa częściowo rozmontowane samochody – poinformował podkom. Karol Cebula z Komendy Rejonowej Policji Warszawa III. Dodał, że do sprawy zatrzymano trzech mężczyzn oraz zabezpieczono 425 tysięcy papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Według informacji przekazanych przez podkom. Karola Cebulę policjanci z warszawskiej Ochoty przyjęli zgłoszenie o kradzieży mitsubishi, do której doszło w nocy z 2 na 3 stycznia przy ul. Grójeckiej. Funkcjonariusze przy wsparciu policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji trzy dni po zdarzeniu ustalili, że skradziony pojazd znajduje się przy ul. Wólczyńskiej w Warszawie.
Po przybyciu na miejsce policjanci podzielili się na zespoły.
Pierwszy zespół zatrzymał dwóch mężczyzn w wieku 62 oraz 51 lat. Drugi skład pokonał ogrodzenie sąsiedniej posesji. Tam zauważyli 28-latka, który słysząc okrzyk „policja” rzucił się do ucieczki. Funkcjonariusze po krótkim pościgu zatrzymali go na sąsiedniej posesji
– przekazał policjant.
Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza, która zabezpieczyła na posesji dwa mitsubishi, które zostały częściowo zdemontowane oraz części od co najmniej kilku innych pojazdów skradzionych w Warszawie oraz w Niemczech
– podkreślił.
Dodatkowo policjanci podczas przeszukania posesji zabezpieczyli ponad 425 tysięcy papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Na terenie posesji znaleziono również inne przedmioty, które mogą pochodzić ze skradzionych wcześniej pojazdów
– podał.
Po zatrzymaniu mężczyźni zostali przewiezieni do komendy na Ochocie. Jeden z nich usłyszał zarzut i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
PAP/AS
Stołeczna policja rozbiła grupę oszukującą seniorów „na policjanta”. Wyłudzili ok. 370 tys. zł