Dziś policjanci pożegnali swojego tragicznie zmarłego kolegę z raciborskiej policji asp. Michała Kędzierskiego. O 12 na w całej Polsce funkcjonariusze włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne w swoich radiowozach oraz zatrzymali się na chwilę i wysiedli z pojazdów. W ten sposób oddali hołd poległemu w czasie służby policjantowi.
– Michał zawsze marzył o służbie w policji. Swoje pragnienie spełnił w grudniu 2011 roku, wstępując w nasze szeregi. Był zawsze otwarty na potrzeby innych, nigdy nie odmówił pomocy. Był też znakomitym i pewnym towarzyszem na służbie, pomocnym i gotowym poświęcić każdemu swój czas – wspominają kolegę mundurowi.
Asp. Michał Kędzierski został zastrzelony 4 maja w okolicach jednej ze stacji benzynowych w Raciborzu. Mundurowi otrzymali zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie, który był prawdopodobnie pod wpływem alkoholu i narkotyków. Podczas kontroli mężczyzna w pewnym momencie wyciągnął pistolet i oddał kilka strzałów w kierunku policjanta. Mimo prób reanimacji nie udało się go uratować. Miał 43 lata.
– Dzisiejsze pożegnanie Michała to także protest przeciwko agresji wobec policjantów – mówi podkom. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Mężczyźnie, który postrzelił asp. Michała Kędzierskiego, postawiono zarzuty zabójstwa policjanta, usiłowania zabicia drugiego funkcjonariusza oraz nielegalnego posiadania znacznych ilości broni i amunicji. Na razie zastosowano wobec niego trzy miesięczny areszt.
POLICJA, POŻEGNANIE KOLEGI, ZASTRZELENIE POLICJANTA, ŚMIERĆ POLICJANTA, ODDANIE HOŁDU