Kilka dni temu podczas nocnej służby policjanci z Warszawy zainteresowali się 15-latkiem kręcącym się w okolicy Ronda Waszyngtona o późnej godzinie. Jak się okazało miał przy sobie narkotyki. Teraz zajmie się nim sąd rodzinny.
W miniony weekend podczas działań prowadzonych przez dzielnicowych, a ukierunkowanych na zapobieganie i ograniczenie przestępczości na terenie dzielnicy funkcjonariusze zatrzymali 15-latka, który posiadał przy sobie narkotyki.
Dzielnicowi zainteresowali się młodym chłopakiem, ponieważ o bardzo późnej godzinie kręcił się w okolicy Ronda Waszyngtona. Na widok mundurowych, wpadł w popłoch, zaczął zachowywać się bardzo nerwowo. W czasie podjętej interwencji nie potrafił składnie i logicznie odpowiadać na zadawane pytania.
Czujni funkcjonariusze bardzo szybko ustalili przyczynę dziwnego zachowania nastolatka. Jak się okazało w kieszeni kurtki skrywał zawiniątko, w którym miał kilka gramów marihuany. Dzielnicowi zabezpieczyli narkotyki. Teraz sprawą 15-latka zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
źródło:policja
Policja szuka świadków morderstwa na Gocławiu. Przed pralnią pojawiły się znicze
WARSZAWA, POLICJA, RONDO WASZYNGTONA, NARKOTYKI, NIELETNI