Sprawa wczorajszych zatrzymań na ul. Okolskiej nie różni się od innych – napisała Komenda Stołeczna Policji na Twitterze. Według wcześniejszych nieoficjalnych informacji PAP jednym z zatrzymanych w czwartek przy ul. Okolskiej jest znany raper Michał M. o pseudonimie „Mata”.
Jak informowała wcześniej PAP mł. asp. Iwona Kijowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II 24-latek oraz 21-latek, którzy zostali zatrzymani w czwartek przy ul. Okolskiej usłyszeli w piątek zarzuty posiadania środków odurzających w postaci marihuany i zostali zwolnieni do domu. Według nieoficjalnych informacji młodszy z nich, to znany raper Michał M. o pseudonimie „Mata”.
O zatrzymaniu decyduje czyn, nie nazwisko! Tymczasem, zakończyły się już czynności z zatrzymanymi. Osoby przyznały się do zarzucanych czynów. Po wykonaniu czynności mężczyźni zostali zwolnieni bez stosowania środków
– napisała w piątek na Twitterze Komenda Stołeczna Policji.
W kolejnym wpisie dodano:
Tylko w 2021 r. funkcjonariusze @Policja_KSP zatrzymali 4712 podejrzanych w związku z posiadaniem narkotyków. Sprawa wczorajszych zatrzymań na ul. Okolskiej nie różni się od innych. Podejrzanych zatrzymujemy, po wykonaniu czynności zwalniamy, o winie decyduje sąd. Zero filozofii
– czytamy.
Według nieoficjalnych informacji „Mata” oraz jego o trzy lata starszy kolega zostali zatrzymani w czwartek tuż po godzinie 23 w rejonie ulicy Okolskiej na warszawskim Mokotowie.
Funkcjonariusze podjęli interwencję wobec dwóch młodych mężczyzn, którzy na widok patrolu znacznie przyspieszyli swoje kroki
– powiedziała PAP mł. asp. Iwona Kijowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.
Podczas legitymowania obaj mężczyźni dobrowolnie z kieszeni odzieży wyciągnęli woreczki z zawartością suszu koloru brunatno-zielonego o zapachu charakterystycznym dla marihuany. Stróże prawa zatrzymali mężczyzn i zabezpieczyli ujawnioną substancję. Badania narkotesterem potwierdziły, że zabezpieczony susz roślinny to marihuana
– tłumaczyła policjantka.
W piątek znany raper oraz jego starszy kolega zostali przesłuchani.
Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia
– podała.
24-latek oraz 21-latek usłyszeli zarzut za posiadanie środków odurzających, a następnie zostali zwolnieni do domu
– dodała mł. asp. Iwona Kijowska.
Za zarzucany czyn może im grozić do 3 lat więzienia.
Jako pierwszy o zatrzymaniu poinformował portal rmf24.pl.
PAP/AS