Na jednym z parkingów przy ul. Puławskiej na Warszawskim Ursynowie, policjanci zainteresowali się zaparkowanym samochodem, w którym siedziało dwóch mężczyzn. Ponieważ była noc, a w okolicy ostanio dochodziło do wielu włamań do mieszkań, mundurowi postanowili sprawdzić dlaczego mężczyźni wybrali sobie akurat to miejsce na postój.
– W trakcie kontroli siedzący za kierownicą 39-latek był bardzo poddenerwowany. Siedzący obok niego obywatel Ukrainy nie przejmował się tą sytuacją. Szybko okazało się, że kierowca auta miał powody do takiego zachowania, ponieważ miał przy sobie amfetaminę – mówi podkom. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Pasażer nie posiadał zabronionych substancji, dlatego po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wrócił do domu. Właściciel narkotyków trafił natomiast do policyjnej celi. Mężczyzna już usłyszał zarzuty. Stanie przed sądem, który – zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii – może go skazać nawet na 3 lata więzienia.
Celowo spowodował aż 90 kolizji na kwotę nawet 250 tys. złotych!
POLICJA, ZATRZYMANIE, POSIADAŁ NARKOTYKI, INTERWENCJA, WARSZAWA, STOLICA, URSYNÓW