Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski 21. grudnia musi się stawić w siedzibie Komendy Rejonowej Policji Warszawa I przy ulicy Zakroczymskiej. Może zostać ukarany karą grzywny do 500 zł lub naganą.
Wezwanie na policję Trzaskowski opublikował w mediach społecznościowych. Jest w nim napisane, że prezydent stolicy ma odpowiadać „w charakterze osoby, co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia przeciwko niej wniosku o ukaranie w sprawie o wykroczenie z art. 54 KW” .
Artykuł 54. Kodeksu Wykroczeń dotyczy naruszenia przepisów porządkowych. Oto jego treść: „Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany”
Rafał Trzaskowski napisał na Twitterze, że domagał się od policji wyjaśnień po brutalnych – jego zdaniem – interwencjach funkcjonariuszy podczas Strajku Kobiet. Zagroził nawet wstrzymaniem dofinansowania, jakie stołeczna policja otrzymuje z miejskiej kasy.
– Korespondując niedawno z policją, prosiłem o wyjaśnienie jej agresywnych działań wobec pokojowych demonstrantów. Wciąż czekam na odpowiedź. Tymczasem dostałem wezwanie w związku z rzekomym naruszeniem przepisów porządkowych. Ot, taki dialog – napisał prezydent Warszawy.
PD
TRZASKOWSKI NA POLICJI, PREZYDENT STOLICY ZOSTANIE UKARANY? POLSKA POLICJA, RAFAŁ TRZASKOWSKI, STRAJK KOBIET
1 komentarz
Pan Trzaskowski nie groził Policji lecz zapowiedział wstrzymanie subwencji ewentualnie. Za ewentualność chyba nie ma sankcji. Na dodatek Pan Prezydent, w prawdzie tylko stolicy posiada takie zbójeckie prawo prawnie. A w razie czego to wszystkie jego wypowiedzi wyżej wymienione zostały absolutnie wyrwane z kontekstu. A jak wiadomo kontekst wyrwany uzyskał ostatnio osobowość prawną. I co mu zrobią? Mogą najwyżej nafiukać wszak. Z życzeniami świątecznymi dla Policjantów liniowych.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.