Niemieckie media donoszą, że prokuratora jest przekonana o tym, iż Polski opiekun zabił swoich podopiecznych zastrzykami z insuliny. Mężczyzna został oskarżony o sześciokrotne morderstwo.
W czwartek niemiecka prokurator powiedziała, że Grzegorz Stanisław W. Jest „zimnym, pozbawionym empatii seryjnym mordercą”. Mężczyzna został oskarżony o sześciokrotne morderstwo, a proces rozpoczął się w listopadzie 2019 roku. Przekazano, że wyroku można spodziewać się 6 października br.
Prokuratura twierdzi, że oskarżony nie opiekował się swoimi podopiecznymi. W nocy podawał im środki nasenne oraz wyłączyło przyciski alarmowe, aby pacjenci mu nie przeszkadzali.
38-latek był już karany w Polsce więzieniem za kradzież i oszustwa. Po odbyciu kary skończył 120-godzinny kurs kwalifikujący do wykonywania zawodu opiekuna. Według śledczych mężczyzna w ten sposób chciał dostać się do domów w celach rabunkowych.
Oskarżony cierpi na otyłość i w momencie aresztowania ważył 156 kg przy wzroście 162 cm. Swoje dawki insuliny aplikował podopiecznym, którzy nie chorowali na cukrzycę. Prokuratura stwierdzi, że były to śmiertelne dawki.
NIEMCY, POLAK, POLAK W NIEMCZECH OSKARŻONY O MORDERSTWA, 6-KROTNE MORDERSTWO, OPIEKUN, MORDOWAŁ SWOICH PODOPIECZNYCH
