ZycieStolicy.com.pl

Polacy to klienci drugiej kategorii?! Primark sprzedaje wycofane z Europy kolekcje i do tego drożej!

Dzisiaj odbyło się hucznie zapowiadane otwarcie pierwszego polskiego sklepu sieci Primark. Sklep przygotował się na wizytę tysięcy gości.  Na kilkanaście minut przed planowanym otwarciem zasieki pospiesznie demontowano – przed sklepem zgromadziło się około setki osób. Godzinę po otwarciu w kolejce czekało ok. 40 osób – do sklepu ze względu na pandemię jest wpuszczana określona liczba osób.
Zapowiedzi otwarcia polskiego Primarka spotkały się ze sporym entuzjazmem ze strony klientów. Mnóstwo Polaków zna tę sieć z Wielkiej Brytanii. Sklep oferuje niezłą jakość ubrań za niewielkie pieniądze. 

Niestety jeżeli chodzi o szybki przegląd oferty w polskim salonie okazuje się, że ceny są wyższe. Ponadto są to ubrania, których już dawno nie ma w ofercie brytyjskich sklepów.  Pierwszy z brzegu przykład to wisząca na manekinie stojącym przy samym wejściu na dział męski dżinsowa koszula. W Brytyjskim Primarku wyceniona jest na 10 funtów. W naszym? Na 55 złotych, a więc przy czwartkowym kursie ponad 6 zł więcej.

117702085 612147582822117 5156116211410811506 n

Czy oferta w polskim Primarku to zrzut niesprzedanych ubrań w Brytyjskim czy Niemieckim? Oraz jak odniosą się do wyższych cen za produkty przedstawiciele Polskiego sklepu?

Tłumy na otwarciu Primarka w Galerii Młociny! [foto+wideo]

PRIMARK, PRIMARK W POLSCE, GALERIA MŁOCINY, OTWARCIE PRIMARKA, CENY PRODUKTÓW, TŁUMY

 

Exit mobile version