Bogdan Zdrojewski w jednym z wywiadów powiedział, że „jest za referendum, przeciw doraźności w polityce”. „Referendum staje się też okazją do wzmożonej aktywności społecznej„ – dodał.
Bogdan Zdrojewski, b. prezydentem Wrocławia i b. ministrem kultury w rozmowie z Łukaszem Perzyną dla wio.waw.pl odniósł się do pomysłu przeprowadzenia referendum w sprawie podzielenia Mazowsza na dwa województwa.
„Popieram aktywność referendalną. Głosowanie powszechne okazuje się przydatne do rozstrzygania konkretnych spraw, ale też korzystne, jako ważne źródło wiedzy o tym, co myślą obywatele. Referendum staje się też okazją do wzmożonej aktywności społecznej i również rozmaitych polityk informacyjnych. Stąd bierze się jego wielkie znaczenie. […] Na całe życie polityczne patrzę dziś z dużym krytycyzmem. Podzielam pogląd prof. Marcina Króla, że zgubiono długą perspektywę i wysoki poziom odpowiedzialności. Zniszczono prawdziwe kanały komunikacji z wyborcami. Rządzi w polityce doraźność… i wulgarny pragmatyzm.„ – powiedział Zdrojewski podczas wywiadu.
Dodał także, że podjęte decyzje nie powinny „skutkować zmianami administracyjnymi w tej samej kadencji, tylko w następnej”.
Swój- swego rozpozna. Pijany kierowca zatrzymany przez bardziej pijanego mężczyznę!
BOGDAN ZDROJEWSKI, MAZOWSZE, PODZIAŁ MAZOWSZA, WOJEWÓDZTWO MAZOWIECKIE, WARSZAWA REFERENDUM
2 komentarze
Jestem przeciw referendum. W 1998r. gdy likwidowano większość województw nie było referendum. Teraz Ci co są przeciwko wydzieleniu Warszawy z Mazowsza krzyczą praworządność, demokracja, konstrukcja, referendum. Gdzie Państwo byli kiedy wbrew woli mieszkańców większości województw zostały one zlikwidowane?
Do łukasza: można nie przeprowadzać referendum, jednocześnie zastawiając jedność regionu i przenosząc część radomską do świętokrzyskiego. Nie widzę w tym żadnej sprzeczności.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.