W Piątek politycy Koalicji Obywatelskiej przeprowadzili kontrolę poselską w siedzibie Poczty Polskiej.
Chcieli przedstawienia rozliczeń związanych z drukiem kart do głosowania w wyborach prezydenckich, które były zaplanowane na 10 maja i się nie odbyły. Poczta Polska podkreślając, że posłowie prowadząc kontrolę poselską są zobowiązani do działania na podstawie i w granicach prawa, stwierdziła, że przekroczyli swoje uprawnienia, domagając się informacji stanowiących „prawnie chronioną tajemnicę”.
Należy podkreślić, że posłowie prowadząc kontrolę poselską zobowiązani są do działania na podstawie i w granicach prawa. Zgodnie z art. 19. ust. 1 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora poseł ma prawo do uzyskiwania informacji i materiałów, jednak z zachowaniem przepisów o tajemnicy prawnie chronionej. Część z informacji, których ujawnienia domagali się posłowie stanowi właśnie tajemnicę prawnie chronioną. Posłowie, choć zostali o tym poinformowani, naciskali na przedstawicieli Spółki nakłaniając ich do ujawnienia danych, które nasza Spółka jest zobowiązana chronić, na podstawie przepisów prawa i wewnętrznych regulacji.
Poczta Polska S.A. pragnie poinformować opinię publiczną, iż Posłowie na Sejm – w opinii Spółki – przekroczyli zakres umocowania wynikający z art. 19 ust. 1 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Co więcej, posłowie używali podczas kontroli określeń, które mogły zostać odebrane jako rasistowskie i dyskryminujące w odniesieniu do uczestników spotkania reprezentujących Pocztę Polskę, poprzez użycie słów: „Państwo nie wyszli z buszu”, „to jest Bantustan” (co wprost nawiązuje do rasistowskich zachowań i praktyk stosowanych w RPA w dobie apartheidu) oraz innych zwrotów mających charakter pejoratywny. Jednocześnie deprecjonowana i umniejszana była rola kobiet wyznaczonych do udziału w spotkaniu z Parlamentarzystami poprzez próbę uciszania i odebrania im głosu, co – gdyby zaistniało w przestrzeni publicznej – mogłoby zostać uznane za element dyskryminacyjny.
Czytamy w komunikacie wydanym przez Pocztę Polską.
W oświadczeniu dodano również, że w związku z zaistniałą sytuacją Poczta Polska rozważa skierowanie skargi do Pani Marszałek Elżbiety Witek na powyższe zachowania Posłów Koalicji Obywatelskiej Marcina Kierwińskiego i Roberta Kropiwnickiego.
1 komentarz
Odnośnie interwencji posłów w sprawie kontroli, niech dyrekcja poczty polskiej są nie marudzi nie narzeka, bo żyjecie chyba w innej rzeczywistości. Urzędy pocztowe, sądząc po ich wystroju, zajmują się głównie sprzedażą książek patriotycznych i opisujących nasze męstwo na przestrzeni wieków, napoi, gazet, długopisów, kredek, mydeł, kalendarzy świętych, poradników gotowania sióstr od pieczenie i sałatek jarzynowych. I tym sposobem są nietykalni bo walczą za sprawę. Z życzeniami sukcesów.
Ps. A może by tak jakiś wyszynk.
Z poważaniem. Przyszły klient.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.