ZycieStolicy.com.pl

Pociął się przy kradzieży. Potem leżał na ulicy i zgrywał ofiarę rozboju

Bielany: Przechodnie wezwali karetkę do leżącego na ulicy, krwawiącego mężczyzny, który twierdził że jest ofiarą rozboju przypadkowi.  Policjanci, którzy zajęli się tą sprawą bardzo szybko ustalili, że ta „ofiara” kilkadziesiąt minut wcześniej włamała się do pawilonów handlowych na bielańskim bazarku. 

Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Przypadkowi przechodnie wezwali kartkę do leżącego na ulicy mężczyzny. Pokrzywdzony pokrwawioną rękę miał owiniętą kurtką. Mężczyzna twierdził, że padł ofiarą rozboju. Sprawą od razu zajęli się kryminalni z Bielan.

Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, że tej samej nocy, w pobliżu miejsca gdzie leżał mężczyzna doszło do kilku włamań do pawilonów handlowych. Z jednego z nich zginęła kurtka, którą rękę owinął sobie rzekomy pokrzywdzony. W kilku lokalach zostały wybite szyby. Powiązanie tych spraw było tylko kwestią czasu.

40-latek został zatrzymany. Kryminalni ustalili, że mężczyzna wybił szyby i włamał się w sumie do pięciu pawilonów na terenie bazarku, powodując straty sięgające 3500 złotych. Z uwagi na swój stan upojenia alkoholowego nie był w stanie podnieść się z ulicy, twierdząc że ktoś go napadł i pociął nożem. 40-latek już usłyszał zarzuty za kradzież z włamaniem i uszkodzenie mienia. Teraz będzie odpowiadał jako recydywista. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Zarzuty i wnioski o areszt dla 5 mężczyzn w związku z pobiciem ochroniarzy podczas meczu

WARSZAWA, BIELANY, KRADZIEŻ, OSZUSTWO, POLICJA, SŁUŻBY

numer kontajpg

Exit mobile version