Nowy system opłat za śmieci uderza w najbiedniejszych warszawiaków; tyle samo zapłaci emerytka mieszkająca w małym mieszkaniu i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski mieszkający w apartamencie – podkreślił we wtorek warszawski radny PiS, wiceszef MSWiA Błażej Poboży.
Myśmy chyba już przetestowali w Warszawie wszystkie możliwe warianty
– ocenił Poboży w Telewizji Republika.
Jak przypomniał, Rada Warszawy kilka tygodni temu przy sprzeciwie radnych PiS podjęła próbę zmiany systemu opłat.
Ten system został kilka dni temu uchylony przez RIO i na ostatniej sesji, trochę pod osłoną nocy, jak to lubi mówić czasem opozycja, został wprowadzony system, który jest ewidentnie systemem uderzającym w najbiedniejszych warszawiaków
– podkreślił warszawski radny.
Jeżeli wprowadzono jedną stałą zryczałtowaną opłatę, niezależnie od tego, czy dotyczy ona emerytki mieszkającej w małym mieszkaniu, czy prezydenta Trzaskowskiego w pewnie stumetrowym apartamencie na Ursynowie – zapłacą oni tyle samo. To jest sytuacja niedopuszczalna
– powiedział Poboży.
W piątek Rada Warszawy przyjęła nową metodę opłat za gospodarowanie odpadami, która zakłada, że warszawiacy za wywóz śmieci będą płacić 85 złotych od mieszkania lub 107 złotych od domu jednorodzinnego. Uchwała wejdzie w życie 14 dni od momentu ogłoszenia jej w Dzienniku Urzędowym Województwa. Miasto zapowiada, że od stycznia można będzie ubiegać się o zasiłek – dotyczy to gospodarstw jednoosobowych, których dochód nie przekracza 1940 złotych netto miesięcznie.
Nową metodę zaproponowano po tym, jak w czwartek Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej unieważniło uchwałę z 18 listopada, która uzależniłaby od stycznia wysokość opłaty od metrażu mieszkania. Określono w niej pięć stawek od 52 do 99 złotych. Opłata za dom jednorodzinny wynosiłaby, tak jak w obecnej propozycji, 107 złotych.
Obecnie opłata za wywóz śmieci jest jeszcze powiązana z zużyciem wody – według wzoru 12,73 zł razy metr sześcienny. W domu zamieszkałym przez pięcioosobową rodzinę daje to ok. 250 zł opłaty. We wrześniu weszła jednak w życie nowelizacja tzw. ustawy śmieciowej, zgodnie z którą opłata śmieciowa przy metodzie „od wody” nie może być wyższa niż 7,8 proc. przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na jedną osobę ogółem za gospodarstwo domowe (tj. ok. 150 zł).
W konsekwencji Warszawa powinna zmienić system naliczania opłat. Uchwały w gminach należy dostosować do nowych przepisów do końca 2021 roku. Nieważność obowiązujących w stolicy uchwał na posiedzeniu niejawnym 8 lipca stwierdził ponadto Wojewódzki Sąd Administracyjny.
PAP/AS
Spółdzielcy o kolejnej uchwale śmieciowej: kierunek zmian – katastrofalny