Do niecodziennego zdarzenia zdarzenia doszło w Warszawie w jednym z mieszkań przy ul. Bazyliańskiej. Z ustaleń policjantów wynika, że 54-latek wszczął awanturę, ponieważ jego współlokatorka wywiesiła sznurówki od butów na suszarce w łazience, przez co on nie mógł wywiesić swojego prania. Pomiędzy lokatorami doszło do kłótni i rękoczynów. Mężczyzna uderzył ręką w twarz 26-latkę łamiąc jej kość twarzy.
Sprawą zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo – śledczego komisariatu na Targówku. Równolegle swoje czynności prowadzili kryminalni. To właśnie oni zatrzymali mężczyznę odpowiedzialnego za pobicie.
Na podstawie zebranych w sprawie materiałów, 54-latkowi został postawiony zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu poszkodowanej. Za to przestępstwo grozi mu kara do pozbawienia 5 lat wolności.
Dantejskie sceny na Białołęce. Katował swoją partnerkę na balkonie!
POBICIE, USZCZERBEK NA ZDROWIU, POBITA KOBIETA, WSPÓŁLOKATORKA, 54-LATEK, 26-LATKA, AWANTURA, WARSZAWA, UL.BAZYLIAŃSKA, POBICIE ZA PRANIE, SPRZECZKA WSPÓŁLOKATORÓW, POLICJA, ZARZUTY, ZATRZYMANIE, TARGÓWEK