Po co w Elewarrze rada nadzorcza?
Praktycznie co miesiąc zbierało się walne zgromadzenie akcjonariuszy Krajowej Grupy Spożywczej, właściciela Elewarru. Za każdym razem w porządku obrad znajdował się punkt: Podjęcie uchwały w sprawie określenia wykonywania prawa głosu na Zgromadzeniach Wspólników spółek zależnych, w których Krajowa Grupa Spożywcza S.A. posiada ponad 50% udziałów, w sprawie dokonania zmian w Radach Nadzorczych tych spółek. I nic.
Obecna rada nadzorcza Elewarru została powołana w lipcu 2023 roku (za rządów PIS). Do tej pory wymieniono tylko jednego z członków – panią Magdalenę Bartnik-Jaczewską zastąpił niedoszły radny miasta Rzeszów z ramienia PSL = Janusz Jerzy Śliwiński, ale pozostałych 2 członków nie zmieniono.
Zaskoczeni?
Mariusz Obszyński – to zaufany człowiek prezesa Marka Zagórskiego (byłego posła i ministra z czasów PIS, który zachował swoją funkcję prezesa KGS) i podobno także pełnomocnik w Krajowej Grupie Spożywczej. W lipcu 2023 roku rada nadzorcza nie ogłosiła konkursu na wiceprezesa, tylko oddelegowała jednego z członków rady (właśnie pana Mariusza) do czasowego pełnienia funkcji w zarządzie. Choć umowa spółki a także przepisy K.S.H. (te ostatnie odnoszą się do spółek akcyjnych) wyraźnie określają, że można być oddelegowanym jedynie na 3 miesięcy i tylko w sytuacji zawieszenia lub innych przyczyn uniemożliwiających pełnienie funkcji przez członka zarządu, rada nadzorcza przedłużyła dwukrotnie kolejne czasowe oddelegowanie do wykonania funkcji w zarządzie (ostatnio w styczniu). W ten sposób naruszono umowę spółki, doktrynę i orzecznictwo sądowe.
https://zyciestolicy.com.pl/dlaczego-kgs-doprowadza-elewarr-do-upadku/
Jako oddelegowany do zarządu pan Mariusz pobierał wynagrodzenie nie członka rady ale wiceprezesa. Nieoficjalnie słychać że mogło wynosić 20-30 tys. złotych miesięcznie i że równolegle pobierał wynagrodzenie w Krajowej Grupie Spożywczej? Zapytanie dziennikarskie redaktora naczelnego Życia Stolicy z 11 marca m.in. w sprawach wynagrodzeń ww. nie doczekało się właściwej odpowiedzi. https://zyciestolicy.com.pl/co-ukrywa-krajowa-grupa-spozywcza/
Przewodniczącym Rady Nadzorczej jest Piotr Kocięcki – dyrektor finansowy spółki zależnej od KGS – PZZ Stoisław, prokurent PZZ Stoisław, biegły rewident, od 2021 roku w radzie nadzorczej Piłka Ręczna Koszalin SA.
Choć Rada Nadzorcza jest współodpowiedzialna za obecną sytuację Spółki (szacowana strata 40 mln zł na rok 2023/24 może okazać się mniejsza, w związku z dotacją z KPO), tym niemniej to ona właśnie ogłosiła 15/04 i przeprowadziła konkurs na prezesa spółki. Co ciekawe, w ogłoszeniu konkursowym zabrakło wymogu niekaralności.
W trakcie rozmów kwalifikacyjnych z kandydatami nie padło ani jedno pytanie nt. sposobu uzdrowienia, możliwości podniesienia finansowego Elewarru.
https://zyciestolicy.com.pl/72990-na-rozmowie-kwalifikacyjnej/
Tak jak wróbelki ćwierkały jeszcze przed rozstrzygnięciem, na prezesa wybrano Jacka Łukaszewicza – byłego (?) dyrektora działu surowcowego PZZ Stoisław i p.o. prezesa Zamojskich Zakładów Zbożowych. O tym jak zarządzał ZZZ, o dziwnych transakcjach ZZZ z PZZ Stoisław pisaliśmy w https://zyciestolicy.com.pl/krajowa-grupa-spozywcza-kolejny-cyrk-tym-razem-w-zamojskich-zakladach-zbozowych/
Łukaszewicz to według Gazety Wyborczej człowiek Artura Balasza. By dopełnić ten obraz – na czele departamentu nadzoru właścicielskiego KGS (który nadzoruje Elewarr) jest przewodniczący rady nadzorczej PZZ Stoisław – Rafał Małecki. A o ilu rzeczach jeszcze nie wiemy? Wszystko to sprawia wrażenie …
Ale po co w Elewarrze Rada Nadzorcza?
Po wprowadzeniu tzw. Porozumienie Holdingowego w 2022 roku oraz zmianie przez Zgromadzenie Wspólników (czyli zarząd KGS) w dniu 14 czerwca 2023 roku tzw. Aktu Założycielskiego (umowa spółki), rada nadzorcza Elewarru ma obecnie głównie funkcje opiniodawcze, a decyzje podejmuje faktyczne KGS.
https://zyciestolicy.com.pl/73167-kgs-podporzadkowal-elewarr/
Tymczasem wynik finansowy Spółki w roku obrotowym 2023/24 zakończy się stratą (szacowaną na ok. 40 mln zł, bez uwzględnienia dotacji z KPO), a tegoroczny skup rzepaku w Elewarrze był słaby. Rolnicy wskazują na bardzo niskie ceny i korzystniejsze oferty od konkurencji. https://zyciestolicy.com.pl/73623-slaby-skup-rzepaku-w-elewarrze/
Zatem skoro rezultaty działalności Elewarru są złe i niesatysfakcjonujące, Spółka utraciła faktycznie swoją niezależność, a Rada ma nikłe kompetencje, zasadne wydaje się pytanie – po co rada nadzorcza, dla kilku stołków?
zob. też.: