ZycieStolicy.com.pl

Po co oni wracali? Polacy mają pretensje do rodaków którzy wrócili z zagranicy i przywieźli koronawirusa. Zgadzacie się?

W mediach społecznościowych pełno wypowiedzi z których wynika, że Polacy mieszkający na stałe w Polsce mają żal do swoich rodaków, którzy do tej pory pracowali za granicą, ale w obliczu pandemii postanowili przeczekać ten czas w Polsce. Dzięki wysiłkom polskich władz osoby te trafiły do Polski min. w ramach czarterowanych połączeń lotniczych PLL LOT. Teraz obciążają system opieki zdrowotnej oraz wymagają uwagi służb.

Epidemia w naszym kraju rozwija się bezlitośnie. Dopiero od kilku godzin osoby które wracają z zagranicy będą przebywać w izolacji, a nie jak do tej pory w kwarantannie. Jeśli zdecydują się przebywać w kwarantannie to również obejmie ona ich krewnych. Do tej pory osoba przebywająca w kwarantannie nie mogła opuszczać mieszkania. Ale już krewni mieszkający z nią lub mający z nią kontakt już mogli. W ten sposób mogło dochodzić do rozprzestrzenienia koronawirusa.

„Po co oni wracali”

W średniowieczu podczas epidemii osoby uciekające z miast często szukały schronienia na wsiach. Ponieważ chłopi nie byli tak głupi jak się wydaje, bali się przyniesienia zarazy i wyganiali „przybyszów” ze wsi. To zupełnie naturalne zachowanie (obawa przed przyniesieniem zarazy) przyczyniało się do ograniczenia rozwoju epidemii.

Podobną niechęć (bez fizycznego wyganiania) można zaobserwować w mediach społecznościowych. Jako naród po 2 tygodniach kwarantanny, siedzenia w domu razem z płaczącymi dziećmi, małżonkiem i nie daj Boże teściową, można osiągnąć granice wytrzymałości.

Jednym z argumentów jest fakt, że Polacy którzy do tej pory mieszkali na zachodzie Europy mieli znacznie lepsze warunki ekonomiczne od tych mieszkających w Polsce. Płacili podatki brytyjskiej Królowej, czy zasilali budżet Republiki Federalnej Niemiec. Teraz gdy łamie się ich gospodarka, wrócili do Polski bo: taniej, bezpiecznej i blisko rodziny.

komentarze 1

Indie nie wpuszczają nikogo

Część społeczeństwa twierdzi, że błędem było sprowadzanie Polaków z zagranicy i przyjęciem potencjalnej rzeszy nosicieli koronawirusa i pacjentów. Jako przykład podaje się Indie, które wprowadziły zakaz wjazdu z innych krajów dosłownie wszystkich, nawet własnych obywateli. Izrael każdego swojego obywatela wracającego z Europy poddawał izolacji.

Prawda jest taka, że część z tych osób wróciła bo nie miała wyjścia. Pracując w barach i innych zakładach pracy gdy teraz trafili na zwolnienie nie posiada oszczędności. W podobnej sytuacji są ich przyjaciele i znajomi. Nie ma też co dziwić się tym osobom szukającym schronienia w ojczyźnie, mając do wyboru kiśnięcie w mieszkaniu na terenie Francji, Anglii czy Niemiec każde z nas wybrałoby pobyt u rodziny w Polsce.

A jakie jest wasze zdanie? Czy zdamy egzamin z solidarności?

Exit mobile version